Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:40, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Blanka Cię kocha...-mruknęła. Kuzynka jej się przyznała. Ciekawe czy nadal będzie twierdził,że łączące ich uczucie jest w stanie to przetrwać.- Powiedziała mi. Niby obiecała,że będzie się trzymać od Ciebie z daleka..ale..-zawiesiła na chwilę głos. Nie chciała w to wierzyć. Wspięła się na palce łącząc ze sobą wszystkie fakty. Przymknęła oczy na przeciwko jego twarzy chamując się przed pocałunkiem Zaciągneła się powietrzem. Tak teraz wiedziała,że to nie jej perfumy czuć było od niego. Opadła na całe stopy. -Wiesz moje życie bez Ciebie nie ma sensu..-powiedziała po czym odsunęła się od niego i nie czekając ani chwili pobiegła długim korytarzem znikając w tłumie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Jestem głupi - powiedział sam do siebie. Zniszczył to co ich łączyło. Pobiegł szybko za nią. Kiedy dogonił ją złapał ją mocno za nadgarstki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:46, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Puść mnie...-załkała nie mogąc powstrzymywac dłużej emocji. Znał ją przecież, szybko się wzruszała, a kiedy cieszyła to jk dziecko. Winę każdej rany brała na siebie. Traktowała go jak boga. Nie umiała na niego spojrzeć. Patrzyłą więc w podłoge.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:48, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Wiem spieprzyłem jak zwykle - mruknął pod nosem. - Ale pozwól mi to naprawić - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:51, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Stała od niego na wyciągniętych rękach. Nogi się pod nią uginały a na twarzy malował się ogromny ból. Podniosła powoli głowę do góry i spojrzała na niego z żałością. W tej chwili zadzwonił dzwonek. Na korytarzu znów wiało pustkami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:57, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Stał i patrzył się na nią. Czemu on zawsze zepsuje gdy wszystko się układa?. Czemu musi być taki głupi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:01, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na jego ręce. Już kiedyśto przerabiali, nie raz trzymał ją w ten sposób już nawet nie zwracała uwagi na to ,że robił to cdałkiem mocno. Pobladła na twarzy i wyprostowała się. Podeszła do niego jak najbliżej. Skoro prawdopodobnie widzą się..nie dokończyła. Wspięła się na palce i pocałowała go przeciągle starając wyswobodzić sie z jego uścisku. -Obyśmy byli jeszcze kiedyś szczęśliwi..-wyszeptała odsuwajac się od niego. Wiedziała,że nie zna on szkoły tak dobrze jak ona więc zmieniła kierunek udając sie w stronę wyjścia ewakuacyjnego i pobiegła do domu. Nadal nie mogła uwierzyć,że tak spokojnie się zachowywała. Jedno wiedziała na pewno. Nie przezyje tego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:03, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tak bardzo żałował tych kilku chwil z Blanką. Czemu on to w ogóle zrobił? Zaczął biec za dziewczyną, ale nie znał szkoły tak jak ona więc trochę pobłądził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:08, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Zdązyła dobiedz do parklu kiedy zrozumiała,że tak właściwie źle zrobiła. Wróciła i zdyszana wpadła do szkoły krzycząc jego imię. -Mike..!-krzyczała i wrećz się wniej gotowało , ale starała się to ukryć. Przeszkadzała w zajęciach miała to teraz gdzieć. Profesorowie wyglądali z sal a ona szła przed siebie stąpając pewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:10, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Usłyszał jej głos i zaczął biec w kierunku jego źródła. Po chwili zauważył ją. Podbiegł do niej. - Tak? - zapytał stając przed nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:17, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rzuciła gdzies torbę w kąt i podeszła bliżej jak tylko się dało. Wspięła się na palce i zarzuciła mu ręce na szyję po czym pocałowała go jak to miałą w zwyczaju przy ogromnj namiętności przeciągle i nieziemsko wręcz grzesząc.Odsuneła się lekko gdy skończyła i spojrzała mu w oczy. Był niemniej zdziwiony niż ona. -Nienawidze Cię.-powiedziała i uderzyła go w twarz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:20, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Tego akurat się spodziewał więc dotknął tylko delikatnie policzka który go cholernie bolał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:22, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Po korytarzu rozniósł się szmer. -Ale wiesz co jest jeszcze gorsze.?-spytała zaciskając dłonie w pięści. -Że nigdy nie przestanę Cię kochać i kocham Cię nadal.-powiedziała patrzac mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:42, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Annie błagam ci przebacz mi - powiedział. - Nie wiem co we mnie wstąpiło. Nie powinienem tego robic - dodał. Wiedział jak to boli po zdradzie. Czemu zrobił to samo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:47, 23 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Wescthnęła bezradnie. Zdrada to zdrada prawda..?-Będę się musiała spakowac..-mruknęła nieszczęśliwie. Spuściła wzrok. Nie wiedząc czemu chwyciła go za dłon i ruszyła ku domowi. Wszystko jej było jedno. własciwie to ciągnęła go za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|