Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Dom babci Matt'a
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Małe gospodarstwo
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:41, 05 Lut 2010    Temat postu:

- jesteś najzupełniej pewien? - zapytała ostrożnie. Ona sama nie za bardzo się na tym znała, ale chciała jak najlepiej, więc mogła być chwilami nieco nadopiekuńcza. Spojrzała Mattowi w oczy.
- obiecaj mi, że jeśli będzie cię mocno boleć, powiesz mi o tym i razem pójdziemy do lekarza. - poprosiła go, starając się swoim spojrzeniem jakby wymóc pożądaną odpowiedź, czy jakoś tak. Skoro tak szybko skończył temat z nogą, pora będzie podrążyć jego uczucia, ona mu powiedziała, o co chodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:48, 05 Lut 2010    Temat postu:

-Jestem pewien , obiecuję.-powiedział i ścinął mocniej jej dłoń. POłożył się na łózku i pociągnął ją do siebie .Wolną dłoń podłożył pod głowę i patrzył w sufit.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:59, 05 Lut 2010    Temat postu:

Camille uśmiechnęła się do Matta i przytuliła do niego. Właściwie mogłaby tak nawet zostać, to było wszystko do szczęścia potrzebne niezbyt wybrednej dziewczynie. Okej, nie wszystko, ale na tę chwilę i tak wiele.
- lubię z tobą przebywać. czuję się wtedy, jakbym była komuś potrzebna, a dzięki tobie bezpieczna. - wyznała szczerze, popatrując na twarz szatyna. Chyba popadał w jakieś otępienie, albo za dużo myślał. No dobra, ona też czasem to miała.
- właśnie. mówiłeś coś o tym, że dziwnie się czujesz. potrafiłbyś mi to wyjaśnić? proszę. serio, chciałabym ci jakoś pomóc. powiedz tylko, jak. - poprosiła błagalnym tonem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:07, 06 Lut 2010    Temat postu:

-Nie Cam wszystko w porządku. Z niektórymi rzeczami trzeba sobie radzić samemu. -powiedział przytulając ją mocniej do siebie. Już dochodził do normalności więc wolał się nie rozckliwiać nad swoim humorem czy też wątpliwościami.

Nax ;x


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:10, 06 Lut 2010    Temat postu:

Pokłóciłaby się chwilę, ale nie chciała psuć chłopakowi humoru, więc zrezygnowała z tego jakże ambitnego planu. Normalnie pewnie by nie odpuściła, ale do wszystkiego dochodziła ta noga i w ogóle tak jakoś wyszło.
- to jak, na co masz ochotę? od tej chwili ty się lenisz, ja coś zrobię. - oznajmiła z szerokim uśmiechem, na razie jednak nie podnosząc się, bo w sumie to i tak nie wiedziała, co tam Matt sobie wymyśli. W oczekiwaniu na odpowiedź mocniej wtuliła się w jego ramiona i westchnęła szczęśliwie. Właściwie, jakby tak sobie teraz pomyśleć, to miała dziewczyna niezłego farta, bo przecież gdyby zachowała się tak, jak powinna, teraz siedziałaby sobie albo daleko stąd, albo sama w swoim mieszkaniu. Jak widać, wszystko w rękach przypadku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:23, 06 Lut 2010    Temat postu:

-To nakazuję Ci lenić się razem ze mną-powiedział weselej. Zwrócił twarz w jej stronę i pocałował ją w policzek praktycznie w kąciku ust. No cóz. Matt ostatnio bywał nieswój i nic ale to nic na to nie poradzisz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:27, 06 Lut 2010    Temat postu:

Dziewczyna w ostatnim momencie obróciła twarz, tak że pocałunek został złożony na jej ustach, i odwzajemniła go.
- hej, a kto się zajmie obowiązkami? - zapytała, marszcząc brew. Pomijając to, że zwyczajnie nie chciało jej się lenić, chociaż brzmi głupio, plan byłby okej. Właśnie, byłby. W każdym razie dalej się uśmiechała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:29, 06 Lut 2010    Temat postu:

-Jakimi.?-spytał patrzac jej w oczy. Ostatnio wysprzątała chyba ze trzy razy. POza tym miała to być chwila przerwy , chwila dla nic , a nie życie w biegu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:31, 06 Lut 2010    Temat postu:

- Z moim charakterem zawsze się coś znajdzie. Ale niech ci będzie, zostanę. - stwierdziła z niezmiennym uśmiechem, który towarzyszył jej praktycznie na każdym kroku. Jakoś tak szkoda jej było czasu na smutki, no więc się nie smuciła. W końcu jednak postanowiła, że trochę nudno się tak lenić.
- Hej, Matt, dałbyś radę trochę pochodzić? Przeszlibyśmy się gdzieś na spacer, potem można usiąść. Po prostu jest tak ładnie i w ogóle. - tu wyjrzała za okno. Fakt, mimo śniegu świeciło słońce.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camille dnia Nie 15:08, 07 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:12, 07 Lut 2010    Temat postu:

-Mozna spróbować -powiedziałz nikłym usmiechem i również spojrzał za okno. Ech da radę da. Chyba. -A gdzie chcesz iśc.?-spytał z ciekawością. Spacer po rozległych polach wcale nie byłby taki zły.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:16, 07 Lut 2010    Temat postu:

Dziewczyna od razu zerwała się na równe nogi, widocznie pobudzona perspektywą wyjścia. Zastanowiła się przez chwilę, ale nic dobrego nie przyszło jej do głowy.
- Przed siebie, na jakąś łąkę, czy coś. - zaproponowała mało pomysłowo. Właściwie było jej wszystko jedno, jeśli mogła iść gdzieś w takim towarzystwie i takiej pogodzie.
- Zaraz wracam. - mruknęła i już jej nie było. Wróciła kilka minut później, przebrana i właściwie całkiem naszykowana do wyjścia. Obdarzyła Matta swoim standardowym uśmiechem.
- Pomóc ci wstać? - zapytała ostrożnie. Może i kaleką to on nie był, ale nie zaszkodzi zapytać, na wszelki wypadek. Jeżeli chodzi o spacer, podejrzewała, że specjalnie daleko nie zajdą, przysiądą sobie gdzieś i pooddychają świeżym powietrzem, czy coś w tym stylu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:46, 08 Lut 2010    Temat postu:

-Dam radę-powiedział w miarę wesoło. Podniósł się powoli i przebrał ubierając ciepło. Wolno, robił to wolno, po co ma się zdradzić. Nic mu nie jest przezyje. Niech się coś dzieje.
-Gotowy-powiedział ruszając ku schodom i chwytając się kurczowo barierki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:48, 08 Lut 2010    Temat postu:

No a dziewczyna widziała, że chłopak ma jakieś kłopoty z chodzeniem, więc chwyciła go za rękę i jakoś tak pozwoliła mu się na sobie oprzeć, po drodze dając mu jeszcze buziaka w policzek, o. Oczywiście praktycznie cały czas się uśmiechała. No i poszli sobie na pole chyba. Chyba trzeba napisać, to może to zrobię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 09 Lut 2010    Temat postu:

**

No to przyszli sobie. Zdjęła płaszcz i buty i przeszła do kuchni, żeby zrobić herbaty sobie i Mattowi. Zaniosła dwa kubki z napojem do salonu i wróciła po chłopaka. Chwyciła go za obie ręce i pocałowała w policzek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:17, 09 Lut 2010    Temat postu:

Odwzajemnił pocałunek i udał się za dziewczyną do salonu, który zresztą lubił ponad wszystko. Usiadł powoli kryjąc grymas w sobie i chwycił przelotnie herbatę upijając łyk i nieco parzać sobie jezyk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Małe gospodarstwo Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 11 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin