Mały park

Mike

Ale chociaż go dotknęłaś. Ja jak podchodzę do zająców to zawsze zwiewają - powiedział z uśmeichem.

Annie

[i]-Nie wiem czemu[/i]-powiedziała z uśmiechem. Szła dalej obok chłopaka oglądając się już mniej łapczywie.Usłyszała nagle jakiś piękny śpiew. -Co to za ptak?-spytała. Nigdy nie była dobra w ornitologii.

Mike

Nie wiem nie znam się na ptakach - powiedział. No cóż on nie lubił natury itp.

Annie

Uśmiechnęła się w odpowiedzi.
-Niech śpiewa dalej-powiedziała chwyciwszy go za rękę i ruszyła dalej. Dobrze się czuła w jego towarzystwie.

Mike

Uśmiechnął się kątem ust.
No to gdzie teraz idziemy - zapytał się.

Annie

Zatrzymała się na chwilę.
-Nie wiem- powiedziała.-Pokaż mi jeszcze jakieś ciekawe miejsce-dodała z uśmiechem.

Mike

Hmm ciekawe miejsca. ja przeważnie w domu siedzę albo na treningi chodzę więc niezbyt mi się chcę szukać ciekawych miejsc - powiedział z uśmeichem.

Annie

-O.A co trenujesz.?-spytała. Na pradę zainteresowało ją to. Może mogłaby się czegoś nauczyć.

Mike

Kosza - powiedział z uśmeichem.
Chce z kumplem założyć drużynę, ale znamy tutaj może z 5 chłopaków.

Annie

-Napewno wam się uda -powiedziałą z nadzieją.-Mogłabym zobaczyć jak grsz...?-spytała nieśmiało.

Mike

Jasne, ale będziesz mi pomagała - powiedział z uśmeichem.

Annie

Znów rumieńce wstąpiły na jej policzki- O ile będę umiała-powiedziała z uśmiechem.-Ale postaram się-obiecała.

\\To co piszesz pierwsza w hali .? Wink

\\

Gość

Przyszła do parku pooglądać drzewa w barwach jesieni (wiem, dziwnie piszę) i pooddychać świeżym powietrzem. Fajnie by było gdyby mogła z kimś pogadać. Nie była gadatliwa ale lubiła słuchać innych (i to komentować oczywiście).

Gość

Spacerowała po okolicy, aż w końcu znalazła się w oto i tym parku. Rozejrzała się krótko dokoła. Park, jak park - nie wzbudzał w niej jakiś niesamowitych uczuć. Musiałby być naprawdę cudowny, aby tak się stało. Szła więc tak ze wzrokiem wbitym w niebo. W końcu poczuła, że coś jej stoi na drodze. Spuściła wzrok i spojrzała przed siebie. Widząc dziewczynę zarumieniła się lekko. - O, sorry. Zapomniałam od czasu do czasu zerkać, czy nic przede mną się zaraz nie znajdzie xdd - wyszczerzyła zęby w uśmiechu.

Gość

Odpowiedziała zaskoczona (bo nic nie poczuła) - Eee... nic się nie stało. Ja to 20 razy dziennie na coś wpadam wiec mi to nic nie robi. Emily - podała rękę na przywitanie.