Wielki park

Gość

Jest tu dużo alejek z ławeczkami.
___________________________

Zza zakrętu wyłonił się ogromny doberman,biegł w kierunku człowieka i małego stworzenia które pozornie wyglądało jak kot.
Tab skręcił gwałtownie na zadzie i wczołgał sie pod ławkę,tam leżał.

Annie

Szłą przez park opatulona po uszy. Lubiła zimę mimo tego całego mrozu.Kroczyła spokojnie i nuciła pod nosem.

Gość

Spojrzał na dziewczynę.O co mogło jej chodzić?
Wstał...trzasnął się o obręcz której nie zauważył.Potrzepał tylko pyskiem.
Ruszył wzdłuż chodnika,szukał miejsca gdzie mógłby się kimnąć.

Annie

Zauważyła psa i zaczęła mu się przyglądać. Doberman .?Sam w parku.?-było to dla niej z lekka dziwne.

Gość

Wiedział, ze go dziewczyna obserwuje co mu się nie spodobało. Chciał jej przypomnieć, ze ta rasa jest groźna, ale był zmęczony. Położył się pod ławką.

Annie

Mimo tego, że pies się zaytrzymał ona poszłą dalej . W końcu usiadła na nieośnieżonej ławce i spojrzała w niebo na spadające płatki śniegu.

Gość

Spojrzał na dziewczynę, a potem na niebo. Westchnął. Wstał i poszedł dalej. Usiadł przy drzewie.

Annie

Zauważyła, że pies się przemieścił. Podeszła by do niego , ale się bała. Obserwowała zwierze.

Gość

Wiedział że jest potworem antyspołecznym ale żeby nawet nie mógł spokojnie siedzieć. Zawarczał lekko, ale przestał, gdyż jego uwagę zajął kot. Tym razem warczał na niego.

Annie

Spojrzała gdzieś w głąb usłyszawszy warczenia. Podniosła się i ruszyła dalej. Westchnęła.

Gość

Westchnął. Zatrzymał Annie i znowu usiadł pod drzewem pilnując, by Annie nie wyszła.

Annie

Spojrzała na niegop zaskoczona. oCo psu chodziło.?Usiadał na ławce i spojrzała w niebo.

Gość

Teraz zrozumiał, ze zachował się jak wariat. Warknął na siebie i ugryzł za kare w łapę, która natychmiast zaczęła krwawic.

Annie

Spojrzała na psa i podeszła do niego. Na śniegu było widać krew,powoli kucnęła.

Gość

-O co chodzi?- zawarczał. Nie lubił, gdy ktoś się zbliżał tak bardzo. Odsunął się kulejąc i usiadł znowu. Lapa bardzo bolała tak jak miało być.

//Jak chcesz to możesz rozumieć co mówi.//