Centrum handlowe

Mike

Chłopak widział, ze przyglądała się szkatułka.
Podoba ci się ta szkatułka - zapytał wskazując na nią palcem.

Annie

Uśmiechnęła się.-Podobną miałyśmy z Sam. Chowałyśmy tam wszystkie nasze skarby-powiedziała .

Mike

Chłopak uśmiechnął się.
Może się jeszcze porozglądasz - zaproponował. Wiedzie, że jej ją kupi tylko nie wiedział co jeszcze do tego.

Annie

Potaknęła. Rozglądała się jeszcze chwilę i znalazła tylko ładnie zdobioną ramkę do zdjęcia. Westchnęła oni nie mieli jeszcze wspólnego.

Mike

Kiedy był pewny, że dziewczyna go nie widzi kupił pozytywkę i obiecał sprzedawcy, że wróci po nią jutro.
I co znalazłaś coś już - zapytał się stojąc obok dziewczyny.

Annie

-Tylko ta ramka jeste jeszcze fajna-powiedziałą wskazując przedmiot.-Ale Mike, my nie mamy żadnego zdjęcia.

Mike

A przeszkadza coś w zrobieniu jego - zapytał się z uśmeichem. No tak jakoś nie pomyślał o wspólnej fotce.

Annie

Spojrzała na niego i uśmiechnęła się nieco-Mnie nie-odpowiedziała i mocniej ścisnęła jego dłoń.

Mike

No to weź ramkę, a jutro zrobimy zdjęcie do niego - powiedział z uśmiechem.Nawet te zakupy nie były takie straszne.

Annie

Usmiechnęła się i kupiła ramkę. Gdy wychodzili ze sklepu spojrzała na niego. Już tyle dni się znali, nie wirzyłą w to.

Mike

Chcesz coś jeszcze kupić - zapytał się z uśmeichem. Miał dziwna ochotę żeby jej coś kupić.

Annie

Zastanawiała się chwilę. -Kupmy Alice album, ze wszystkimi rasami psów.Mówiłeś , że Twoja siostra je lubi-powiedziała wesoło, a w jej oczy znów stąpiły iskierki.

Mike

Kupiłem już jej kiedyś i okazało się, że ona praktycznie wszystkie je zna - powiedział. Nie sądził, że będzie tak trudno kupić jego siostrze prezent.

Annie

-Hmn..-zamyśliła się.Alice tańczyłą, kochała zwierzęta.-Może wieczne pióro.?-spytała nagle.

Mike

Hmm on sam nie miał lepszego pomysłu wiec może byc.
Co ja bym bez ciebie zrobił - zapytał się z uśmeichem.