| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Śro 13:15, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedł wolnym i charakterystycznym dla szczeniaków krokiem. Zaraz jedna trochę podupadł na duchu. Usiadł smutno na ławce (uznał, że marzł nie będzie) i zaczął ponuro rozmyślać. Nawet nie znał swojego właściciela widział go tylko raz czy dwa w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:41, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Chłopak przyszedł do parku. Usiadł na ławce i czekał niecierpliwie na Seth'a. Czuł, że coś złego się stało.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:43, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Przyszedł pośpiesznym krokiem. Przywitał brata i usiadł na ławce.
- Chodzi o Anastazje... - zaczął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:47, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
|
Coś jej się stało - zapytał. Spojrzał na brata. chciał wiedzieć wszystko. Martwił się o nią.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:49, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Znasz jej historie, nie? Więc ten facet znowu Ją dopadł... - pwoiedział z obrzydzeniem i mimowolnie się skrzywił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 18:53, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Co. Ale jak to - wykrzyczał.
Zabije go. Przysięgam - powiedział. To moja wina - te myśli chodziły mu po głowie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 18:55, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Siedział skrzywiony już się nie odzywając nie miał już co powiedzieć.
- To było dwa dni temu. Teraz jest u koleżanki. - dodał przypominając sobie o tej wzmiance.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Rachel
Dołączył: 20 Gru 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 19:06, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| Naxod napisał: | | Przyszedł wolnym i charakterystycznym dla szczeniaków krokiem. Zaraz jedna trochę podupadł na duchu. Usiadł smutno na ławce (uznał, że marzł nie będzie) i zaczął ponuro rozmyślać. Nawet nie znał swojego właściciela widział go tylko raz czy dwa w życiu. |
Spacerując przyglądała się wszystkiemu co pojawiło się w zasięgu jej wzroku. Na ławce zauważyła małą, czarną kulkę. Uśmiechnęła się po chwili dostrzegając szczeniaka. Słysząc krzyki skierowała wzrok na dwóch chłopaków, zaraz jednak przeniosła go na czworonoga. Bez słowa podeszła do ławki, na której siedział i usiadła obok niego, wbijając wzrok przed siebie. Przyda jej się towarzystwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 19:28, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| Seth napisał: | Siedział skrzywiony już się nie odzywając nie miał już co powiedzieć.
- To było dwa dni temu. Teraz jest u koleżanki. - dodał przypominając sobie o tej wzmiance. |
To moja wina - odparł. Zacisnął pięści.
Miałem jej nie odstępować nawet na krok - dodał.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Naxod
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 19:36, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Zerknął w stronę jakichś chłopaków, (xd) ale zaraz odwrócił wzrok. Spojrzał na dziewczynę czarnymi, okrągłymi oczkami. Jeszcze Jej tu nie widział. Siedział zapominając o swych rozmyślaniach, a lustrując nową bacznym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naxod dnia Śro 19:37, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 19:55, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
| Nathan napisał: | To moja wina - odparł. Zacisnął pięści.
Miałem jej nie odstępować nawet na krok - dodał. |
- Nie obwiniaj się. Przecież nie możesz być wszędzie. - stwierdził ponuro. Zastanawiał się co dzieje się teraz z jego ciotką...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:04, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A jednak powinienem - powiedział.
Wiesz może kiedy ona wróci - zapytał po chwili.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 20:08, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem. Może napisz albo zadzwoń? - podsunął bratu. Dziewczyna powinna wiedzieć, że ma również wsparcie innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Gość
|
| Wysłany: Śro 20:17, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak wyciągnął telefon i napisał do niej smsa.
Ciekawe tylko czy będzie chciałą tu wrócic - powiedział.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Seth
Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Śro 20:28, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
- Napewno wróci. Jeszcze nie jest tylko pewna kiedy. - odpwoiedział bratu stanowczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
