Mały lasek

Christy

Zachichotała nieco rozbawiona. Spojrzała na drzewo rosnące na przeciwko.
- No nie, nie jest. - przyznała.

//Domyśliłam się Wink

//

Mike

No widzisz i jednak dziewczyny nie będą za mną latały - stwierdził z uśmeichem.

Christy

- O tym się jesczez przekonamy. - odparła przekornie i zaśmiała się cicho. Odrzuciła na bok rudą grzywkę.

Mike

Uśmiechnął się.
Przepraszam, ale ja muszę się zbierać - powiedział podając dziewczynie kartkę ze swoim numerem
To mój numer. Dzwoń kiedy chcesz - powiedział wstając po czym wyszedł z lasu.

Christy

- Do zobaczenia. - powiedziała i po chwili również wyszła spokojnie z lasu. Nuciła coś pod nosem.

Seth

Przyszedł do lasu wolnym krokiem. Spacerował po lesie z rękami wciśniętymi w kieszenie jeansów, które miał na sobie. Patrzył bezmyślnie pod nogi.

//Aha imię może uledz jeszcze zmianie xDD//

Annie

Rozglądała się trochę chaotycznie po nowo poznanym miejscu. Wybrała się tu sama, bo chciała parę spraw przemyśleć. Nagle wsłuchana w śpiew ptaków wpadła na kogoś.
-Przepraszam..-powiedziała od razu.

Seth

Odwrócił się do dziewczyny i uśmiechnął.
- Nic nie szkodzi. - powiesział i wyjął ręcę z kieszeni.

Annie

Usmiechnęła się. Chłopak był mniej więcej jej wzrostu.Odetchnęła z ulgą.
-Annie..-przedstawiła się z uśmiechem podając mu rękę.

Seth

- Seth. - odpowiedział i również podał dziewczynie rękę. - Długo tu jesteś? - spytał po chwili.

Annie

-W lesie kilka chwil- powiedziała z usmiechem, który od pewnego czasu nie znikał jej z twarzy- A w mieście od dwóch dni.

Seth

- No tak... obydwie odpowiedzi wezme pod uwagę. - wyszczerzył się w uśmiechu. Przestąpił z nogi na noge.

Annie

Patrzyła na niego jeszcze chwilę.
-Przejdziemy się- spytała. Była ciekawa nowej osobowości .

Seth

- Czemu nie. - wzruszył ramionami. Ruszył niespiesznie w głąb małego lasu znowu wciskając ręcę w kieszenie.

Annie

Na chwilę się zamyśliła po czym go dogoniła. Szła obok niego.
-Opowiedz mi coś o sobie.-poprosiła.