Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Klub.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Rozrywka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:09, 14 Lut 2010    Temat postu:

//Aa spadaj, znam xD//

Trzęsła się lekko cała z poirytowania. W końcu nie wytrzymała.
- Dosyć! - wykrzyknęła pod koniec, a wszystkie oczy skierowały się na nią. - To już przesada! - dodała po chwili. Potem już bez słowa, zdenerwowana podeszła do wieszaka na ubrania i zarzuciła na siebie płaszczyk. Wyszła. Zaraz po niej ulotnił się również owy kelner, który wcześniej ją obsługiwał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:15, 14 Lut 2010    Temat postu:

Hmn..stanął jak wryty nawet nie dokończył gdy mu przerwała. Lisa.?Tutaj.? Zszedł ze sceny łapiąc marynarkę i ruszył w sronę wyjścia. Biagł a raczej starał się biedz. Znał tamtego kelnera i jego no cóz niezbyt dobra opinię. Poza tym wolał nie mieć niczego na sumieniu. Wybiegł przed lokal krzywiąc sie z bólu.
-Lisa-krzyknał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:24, 14 Lut 2010    Temat postu:

Nie zatrzymała się. Szła dalej nieco chwiejnym krokiem. W pewnym momencie kelner nie zwracając uwagi na stojącego z tyłu Matta złapał dziewczynę za łokieć.
- A teraz pójdziesz ze mną. - powiedział ze złowieszczym uśmiechem (xD).
- Zostaw mnie! Ja nie chce żadnej miłości! - wydarła się jak widać nieźle podpita i nieco zachwiała na nogach. Rzuciła mężczyźnie złowrogie spojrzenie lekko marszcząc brwi.
- A kto tu mówi o miłości? - zaśmiał się odrażająco i przyciągnął Lisę bliżej siebie. Chciała użyć tego samego co na Jamesie z tym, że o wiele mocniej, ale jakoś nie miała siły. Poza tym jej mózg nie pracował najlepiej. Pobladła nieznacznie przerażona - pierwszy raz z takiej głupoty - sytuacją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:27, 14 Lut 2010    Temat postu:

-Zostaw ją !-ryknał podchodząc bliżej i wyszarpnał dziewczynę z objęc kelnera zasłaniając ją ciałem. Pięknie podpita Lisa tego jeszcze nie widział. Gromił faceta wzrokiem choc wiedział,że nie ma żadnych szans.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:31, 14 Lut 2010    Temat postu:

Kelner zaśmiał się tym samym, odrażającym śmiechem (xd).
- A ty co mi niby zrobisz, co? Chcesz ją zostawić dla siebie?
Patrzyła nieco tępo na całą sytuację. Nie wiedziała co ma zrobić. To wszystko było przez nią i nie miała jak wyplątać się z sytuacji. Bardziej nie miała jak wyplątać z niej Matta. Jęknęła cicho. Czuła się jeszcze gorzej, alkohol jeszcze bardziej to pogorszył.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lisa dnia Nie 20:31, 14 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:33, 14 Lut 2010    Temat postu:

-Tak żebyś wiedział -powiedział grając tak jak on.-Jak ją wypróbuję to Ci zdam relację i podam adres, będziesz wstedy wiedział czy warto-rzucił cwanie i cofnał się nieco do tyłu chwytając ją mocno za rękę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:37, 14 Lut 2010    Temat postu:

Twarz wcale jej się nie zmieniła. Kelner spojrzał na chłopaka uważnie. Uśmiechnął się krzywo.
- Niech ci będzie. Pewnie znajdzie się i inna pijana laska. - stwierdził z przekornym uśmieszkiem. Najwidoczniej nie chciało mu się o to bić. Wszedł z powrotem do klubu.
Lisa wyrwała się z uchwytu chłopaka stosunkowo sprawnie. Jej twarz była całkiem wyprana z emocji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:40, 14 Lut 2010    Temat postu:

-Lisa ! -krzyknał na nią spokojnie o dziwo i chwycił za oba nadgarstki.
-Coś ty zrobiła.? -spytał lekko nią potrząsając. Przysunał ją bliżej. Nic się nie zmieniła, no prawie. Założył jej swój płaszcz, bo przecież alkohol rozszerza pory , a nie chciał by zmaraznęła , zapiał ją i chwycił w talii.
-Idziemy do domu.-mruknał stanowczo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:44, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Zakładaj to! - krzyknęła trochę niewyraźnie próbując rozpiąć guziki płaszcza. - I ja nigdzie z Tobą nie idę. - dodała równie stanowczo, chociaż o wiele bardziej niewyraźnie. Postawiła nieporadnie krok do przodu, ale zachwiała się i zakręciło jej się w głowie. Spojrzała na chłopaka o czymś sobie przypominając. - A w ogóle to czemu te piosenki? - zmarszczyła groźnie brwi. Wydukała jeszcze coś niezrozumiałego pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:47, 14 Lut 2010    Temat postu:

Zapiął ją ponownie ze stoickim spokojem i chwycił tak by móc doprowadzić ją do domu całą. Odszukał przy okazji w jej kurtce kluczyki.
-Taką dostałem listę-mruknał idą w stronę jej domu.-Spokojnie sam sobie nie wybierałem. Poza tym dziś są walentynki-dodał ciszej z lekkim obrzydzeniem. Szli już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:49, 14 Lut 2010    Temat postu:

- Nic mi nie mów o Walentynkach. - warknęła widocznie zirytowana. Nie miała siły - poddała się. Chyba po raz pierwszy. Szła grzecznie, nieco chwiejnym krokiem podtrzymywana przez chłopaka w kierunku domu. Już ona wiedziała jaką On tam listę dostał. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:58, 15 Lut 2010    Temat postu:

Tak więc weszła do klubu z Dalią. Z początku rozejrzała się niepewnie po wielkim pomieszczeniu rojącym się od ludzi, jednak po chwili już postawiła pierwszy krok w stronę baru. Usiadła przy nim czekając, aż dziewczyna do niej dojdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dalia




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:12, 15 Lut 2010    Temat postu:

Starała się nie skrzywić, przyrzekając w duchu, że nie będzie marudzić na temat lokalu. Nie przepadała za takimi imprezami, ale raz na jakiś czas musiała wyjść z domu. Usiadła więc obok Eleny i zamówiła jakiegoś słabego drinka, bo generalnie to była anty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena




Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:19, 15 Lut 2010    Temat postu:

Elena zamówiła mocniejszego drinka, choć specjalnie nie przepadała za alkoholem. W końcu jak raz na jakiś czas się napiję, to chyba nic się nie stanie? Uśmiechnęła się kątem ust do Dalii. - I jak, podobają Ci się takie klimaty? - spytała. Zrobiła to, bo ją on specjalnie nie przekonywał xd. Ale jak sobie przysięgła - dziś bawi się na całego, ot co xd.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dalia




Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:23, 15 Lut 2010    Temat postu:

- Przeważnie nie, ale dziś nie będę marudzić. - obiecała jej i również się uśmiechnęła, sącząc tego swojego drinka. Fakt, że od smaku alkoholu miała już nudności, chociaż prawie go nie czuła, ale nie dała nic po sobie poznać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Rozrywka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin