Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mały, drewniany plac zabaw
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 23:27, 14 Lis 2009    Temat postu:

- Bo ja nie jetem gotowa na dziecko... - odpowiedziała, - a po za tym pewnie i tak by się rozwalił związek mój i Mike - dodała.
Powrót do góry
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:10, 17 Lis 2009    Temat postu:

- Oj przestań ułożyłoby się. A czemu od razu sądzisz, że byście się rozstali? - zapytała. Może i był wścibski, no ale. xP

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:12, 17 Lis 2009    Temat postu:

Przestała się huśtać, - a co ty tak się interesujesz? po prostu....to było zauroczenie, nie miłość - powiedziała i znów się odepchnęła od ziemi, - a ty ile miałeś dziewczyn? - zapytała, patrząc na niego.
Powrót do góry
Seth




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 1366
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:15, 17 Lis 2009    Temat postu:

- No co ja już tak mam. - wyszczerzył zeby w uśmiechu. Zamyślił się. - Hmm... kilka. - stwierdził z krzywym uśmiechem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 18:17, 17 Lis 2009    Temat postu:

Uśmiechnęła się i spojrzała przed siebie, ona rzadko była z jakimś chłopakiem, - no i widzisz z nogą wszystko okej - powiedziała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:30, 07 Gru 2009    Temat postu:

Blondynka i tu się pojawiła. Wbiegła tanecznym krokiem i z zadziornym uśmiechem zajęła huśtawkę. Odepchnęła się nogami i zaczęła bujać.
- Moja huśtawka. - mruknęła jak dziecko, które zdobyło wymarzoną zabawkę. Rozejrzała się i przeciągnęła leniwie. Oparła dłonie na swych obcisłych rurkach i zapięła wszystkie guziki koszuli. Uniosła nogi i podkurczyła je, żeby nie pobrudzić nowych butów. W końcu na te trampki uzbierała sama, kupiła je tuż przed wyjazdem.
Przymknęła powieki i ziewnęła, nie trudząc się, by podnieść rękę i zasłonić usta. Pewnie i tak nikt na nią nie patrzył. Przechyliła głowę do tyłu i zamknęła oczy, rozkoszując się chłodnym, rześkim powietrzem.
Powrót do góry
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:35, 07 Gru 2009    Temat postu:

Chłopak przyszedł na plac. Sam nie wiedział po co tu przyszedł. Usiadł na ławce i przymknął leko oczy. wzrok wbił w ziebie. Uśmeichał sie od czasu do czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 22:43, 07 Gru 2009    Temat postu:

Elodie usłyszała kroki i otworzyła oczy, prostując się. Tylko jakiś chłopak. Nie znała go jeszcze. Pierwsza okazja na poznanie tu kogokolwiek. Wstała i podeszła do niego.
- Cześć. Elodie. - obdarzyła blondyna szczerym uśmiechem, w duchu chichocząc. Usiadła obok i odgarnęła włosy z oczu. Niebieskie tęczówki dziewczyny wyrażały ciekawość. Była nastawiona przyjacielsko. Zamrugała kilka razy i potarła powieki dłońmi.
- Chłodno tu. - stwierdziła. No tak. Nie masz o czym gadać, zacznij o pogodzie. Przewróciła oczami. Stereotypowy początek rozmowy.
- Masz jakieś fajne zainteresowania? - zapytała, popatrując ciekawie na Mike'a. - Ja jeżdżę na desce, wspinam się po drzewach, biegam, gram w siatkę i gram na nerwach. Chociaż na gitarze też umiem. - wyrzuciła z siebie. Jak zawsze dużo gadała. - Czasem pogram w nogę albo kosza, ale już wolę iść na spacer. No i piszę opowiadania. Są tak beznadziejne, że wszystkie trafiają gdzieś w kąt. - roześmiała się wesoło. Potarła brew dłonią.
Powrót do góry
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:04, 07 Gru 2009    Temat postu:

Chłopak spojrzał na dziewczynę. Wydawała sie miła i rozmowna.
Ehh ja jeżdżę na deskorolce, rolkach i kocham grac w kosza - powiedział z uśmeichem. Spojrzał katem oka na dziewczyne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 16:33, 08 Gru 2009    Temat postu:

- Rolki nie są najgorsze, ale deska lepsza. - jej twarz wykrzywiła się prawie niewidocznie w niewielkim grymasie, a sama dziewczyna na chwilę spochmurniała.
- Niedawno miałam wypadek i coś tam z nogą. Teraz jest okej, ale jeszcze parę tygodni nie mogę jeździć. Muszę spacerować i nie dźwigać za dużo. - popatrzyła na ramię, na którym miała plecak.
- Jeżdżę na desce od paru lat. Któregoś razu możemy iść razem, nauczymy się czegoś. Na pewno ty umiesz coś, czego ja nie znam, i na odwrót. No i będzie niezła zabawa. - uśmiechnęła się szeroko. Taka właśnie była Elodie - zawsze wesoła, gotowa do żartów. Kochała się wygłupiać i nie miała problemów z nawiązywaniem znajomości, co było niewątpliwie pozytywną cechą.
- Jestem tu zupełnie nowa i nie zdążyłam spotkać prawie nikogo. - zakomunikowała. Zgięła nogi i oparła je na ławce, przedtem chwyciwszy do ręki źdźbło trawy. Z wyrazem zadowolenia na twarzy zaczęła dzielić je na coraz węższe paski.
Odrzuciła od siebie roślinę i zerknęła na trampki. Na czerwonym materiale widać już było szare plamy.
- Ach, ten piasek. - zacmokała, potrząsając głową. Otrzepała buty, dochodząc do wniosku, że na drugi raz nie przyjdzie na plac zabaw w nowym obuwiu.
- Hej, macie tu kino, jakiś klub czy coś? Czasem fajnie jest wyjść i się rozerwać. Szczególnie w piątki. O szkole nie mówię, nie przydaje się. Skończyłam naukę. Pierwszy rok liceum był tragiczny, teraz już szukam jakiejś pracy. No wiesz, dorywczej. Chociaż rodzice mamrotali coś, że mogę dać znać i przyślą kasę. Nie będę im na głowie siedzieć, sama sobie zarobię. Wystarczy, że na mieszkanie mi dali. Właśnie, mieszkanie. Gdzie tu jest... Jakieś duże osiedle? To gdzieś tam niby ma być. Musisz mi wytłumaczyć, jak, co i gdzie, ja się jeszcze nie orientuję. Mówiłam już, że urodziłam się we Francji, w małej wiosce niedaleko Troyens, a wychowałam w Londynie, dwa lata temu wyjechałam do Amarillo w USA, a teraz wprowadzam się tu? Śmieją się ze mnie, że światowa jestem. - wygięła wargi w uśmiechu, a spomiędzy jej zębów można było zobaczyć połysk aparatu ortodontycznego, urządzenia, które tak irytowało blondynkę.
Potrząsnęła jasnowłosą głową i spojrzała na Mike'a. Wyglądał na nieco oszołomionego. Elodie, skarciła się w duchu, czy ty nie za dużo gadasz?
Powrót do góry
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:48, 08 Gru 2009    Temat postu:

Pewnie jakie kino lub klub sie znajdzie. Jakos ostatnio nie mam ochoty na imprezowania - powiedział.
A jeśli chodzi o osiedla to tutaj przeważają domy jednorodzinne więc jedyne osiedle jakie znam to te na ktorym sam mieszkam - powiedział z uśmeichem. Tak dziewczyna była wygadana, ale mu to nie przeszkadzało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 17:18, 08 Gru 2009    Temat postu:

- Hej, nie powiedziałam, że pójdę z tobą. - zaśmiała się i bezceremonialnie potargała blond włosy chłopaka. Zamierzała iść zobaczyć nowe miejsce, może poznać nowych ludzi. Jednym słowem dla rozrywki.
- Skoro nie chodzisz, pewnie masz dziewczynę. - wytknęła mu język. Nie znała wielu facetów, którzy z innych powodów nie pojawiają się na imprezach. Elodie bywała na nich dość rzadko, ale przepadała za tą formą rozrywki. Oczywiście na razie mogła bez alkoholu. Przepisy. Na samą myśl o tym przewróciła błękitnymi oczami i potarła podbródek.
- Czyli możesz się okazać moim sąsiadem. Ktoś jeszcze z twoich znajomych tam mieszka? Muszę kogoś poznać. Na razie znam tylko ciebie. - tu szturchnęła chłopaka łokciem w bok.

/wybacz, nie chce mi się pisać dłuższego. :3
Powrót do góry
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:27, 08 Gru 2009    Temat postu:

*nie no patrz jakie ja krótkie pisze*
A czy ja mówiłem, że chcę z tobą iść. Po prostu nie znam żadnych miejsc i nie mogę ci nic pokazać - powiedział z uśmeichem.
Szczerze to nie mam żadnych znajomych na tym osiedlu - powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 17:38, 08 Gru 2009    Temat postu:

Przygryzła dolną wargę.
- W takim razie sama zobaczę te miejsca. Może znajdę coś fajnego. No wiesz, generalnie lubię parki, no i place zabaw. - oznajmiła, patrząc z ciekawością na chłopaka.
- Ciekawe, na jak długo zostanę. Dzisiaj się nie martwię, ale zobaczysz, że za parę dni, miesięcy, albo może i lat zacznę myśleć nad wyprowadzką i urozmaiceniem życia. Dzięki temu mam pełno znajomych - jestem wszędobylska. Światowa dziewczyna ze wsi. - wyszczerzyła się w uśmiechu.
- Słuchaj, to teraz może ty coś powiedz, bo cię przegadałam. Nie zdążyłeś mi opowiedzieć nic oprócz imienia i hobby. - zachichotała. Praktycznie nie miał kiedy dojść do słowa.
Powrót do góry
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:44, 08 Gru 2009    Temat postu:

Ja taki wygadany nie jestem więc posłucham ciebie - powiedział z uśmeichem. Kątem oka spojrzał na dziewczynę. No tak kiedyś to on lubił gadać, ale dużo się zmieniło odkąd tu zamieszkał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Plac zabaw Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 5 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin