Mały, drewniany plac zabaw

Garrus

Obok placu zabaw przejeżdżał Garrus. Był w samych krótkich jeansach i białych okularach, nie bał się o tors że nie jest goły. Co się jemu może stać? Akurat zatrzymał się na czerwonym świetle przy placu. Zobaczył Mel, skręcił w stronę placu. Zatrzymał się obok niby nie zauważając ich , postawił motor i zaczął coś grzebać przy silniku.

Gość

Zaśmiała się. A Ty lubisz małe, plastikowe samochodziki z hotwillsów? zapytała. Czuła się swobodnie w Jego towarzystwie.

Gość

Prawdziwy facet właśnie to lubi - powiedział śmiejąc się. Spojrzał przelotnie na chłopaka który się zatrzymał.

Gość

Uśmiechnęła się do niego. Kątem oka zauważyła Garrusa. Raptownie złapała Nathana za rękę. Wiesz co... podobasz mi się. szepnęła mu prawdę.

Garrus

Zmienił częstotliwość gaźnika i gazu. Przestawił przekładnie skrzyni biegów. Zauważył że Mel stoi obok zjeżdżalni. Dosyć solidna to spróbuje wskoczył na motor. Zatoczył 2 kółka paląc gumę na tylnym kole a przednie w miejscu. Puścił się z 2 biegu zmieniając nagle na 3. Mignął tylko obok Nathana wjechał z okolo 90 km/h na zjeżdalnię. Wybił się na niej i zrobił podwójnego backflipa po czym driftem wylądował i podjechał znów obok nich.

Gość

Naprawdę - zapytał zdziwiony. No cóż nie na co dzień słyszał tego od dziewczyn szczególnie takich jak Melanie.

Gość

Tak, naprawdę. Tylko jak zacząłeś być taki otwarty, zaproponowałeś pomoc, ruszyło się coś we mnie. POdobasz mi się. powtórzyła.

*uciekam ;d pa ;* *

Gość

*pa*
A myślałem, że będę nieszczęśliwie zakochany w tobie. Odkąd zaczęłaś mi się zwierzać coś zacząłem czuć. - powiedział z uśmiechem.

Gość

Uśmiechnęła się miło. Czyżby on czuł to co ona od początku? Przytuliła się do niego.

Gość

Przytulił ja najmocniej jak mógł. Tak się cieszył, że ona odwzajemnia jego uczucia.

Gość

Wygląda na to, że oficjalnie tak? zapytała przeciągle wpatrując mu się w oczy.

Gość

Tak - powiedział z uśmeichem. Wpatrywał się w jej oczy.

Gość

Miło. uśmiechnęła się. Popatrzyła mu przeciągle w oczy i zdecydowała się pocałować go. Delikatnie musnęła jego usta językiem.

Gość

Chłopak odwzajemnił namiętnie pocałunek. Czuł się bardzo dziwnie. Tak jak nigdy w życiu.

Gość

Może gdzieś się przejdziemy? zaproponoweała. Jak to się działo, że agresywna osoba tak miękła przy nim?