Mały park

Wilczyca

Nic nie słyszała, ale ciekawość była za duża. Musiała podejść bliżej. Więc podeszła do najbliższego drzewa tak, by słyszeć je.

Alice

O ty niegrzeczna! zaczeła ją łaskotać. Miała słabość do małej.

[uciekam. Sad

Buu ;(]

Lisa

Śmiała się dopuki dziewczyna nie przestała jej łaskotać.
- Dlaczego Twój wilk się chowa? - zapytała zaciekawiona. Nie wiedziała co spowodowało takie zachowanie.

//Ja też paa ;*//

Wilczyca

Podeszła jeszcze bliżej i zakopała się pod ławką, lecz ogon jej wystawał, więc łatwo ją znaleźć. Teraz słyszała wszystko.

Alice

Bo... się bawi w chowanego. zaśmiała się i wzięła kosmyk jej włosów zakładając za ucho..

Wilczyca

Uderzyła Alice ogonem i pociągnęła lekko za sukienkę. Chciała wstać, lecz była pod ławką i się tylko niepotrzebni uderzyła.

Alice

Schyliła sioę i wyciągnęła ją za łapy. Posadziła na ławce. Niedobra xd. zasmiała się.

Lisa

Patrzyła cicho z leciutkim uśmiechem na ustach. Nie wiedziała co ma powiedzieć i nie chciała przeszkadzać.

Wilczyca

-Tak, nie dobra. Wilczyca wredna. Wilczyca zwariowana. Wilczyca iść do wariatkowa. Pa!- szczekała. I zerwała się z ławki. Ruszała wolnym i to wolniejszym od mrówki krokiem w stronę wyjścia.

Alice

Popatrzyła na nią zdziwiona. Dziwna. mruknęła Niech idzie. powiedziała do Ness i uśmiechnęła się.

Mike

Annie

Wtuliła się w niego , a raczej w jego zimowy płaszczyk i pstryknęła go w nos. Jejku jak ona uwielbbiała jego uśmiech

Mike

Chłopak spojrzał jej w oczy.
Zimno ci - zapytał się. Nie przestawał sie uśmeichac.

Annie

-Troszkę-powiedziała przykładając mu zimne dłonie do policzków i uśmiechając się przy tym.

Mike

chcesz iśc do domu - zapytał z uśmeichem. Pocałował ją delikatnie.