Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mieszkanie Lisy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:54, 30 Sty 2010    Temat postu:

- Ja jestem dziwna i nie obce mi nic co ludzkie. Przeżyłabym. Poza tym pytanie czy naprawdę kochasz. - stwierdziła rzucając Mu przeciągłe spojrzenie. Tak, wolałaby wiedzieć, że nie jest sama. Ta sytuacja była dziwna. Spojrzała na Niego. - Poza tym ile czasu miałeś nadzieję to ciągnąć? - prychnęła dodając.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:04, 30 Sty 2010    Temat postu:

-Na prawdę-powiedział szczerze po czym podeszedł do niej. -Obiecuję Ci,że znikną wszystkie problemy. Lis wyjeżdżam-powiedział i pocałował ją przeciągle. Odsunałsię od niej istając w drzwiach mieszkania dziewczyny uśmeichnałsię nikle. Znikam jak obiecałem.-i tyle go widziałą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:07, 30 Sty 2010    Temat postu:

Siedziała tak chwilę zszokowana. Wyjeżdża? O co to to nie! Jeszcze się nie nagadała, a poza tym On ma tu po co być - ona nie. Zarzuciła na siebie płaszczyk i wybiegła z domu trzaskając drzwiami. Najwyżej sąsiedzi ją okradną, bo oczywiście ona mądra nie zamknęła drzwi. Tylko gdzie On mógł iść? Prawie się przewaliła. No tak, adidasy nie były dobre do biegania w zimę. Taxi? Pociągi? Nie, nie. One są obok. Już wiedziała gdzie ma iść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:32, 02 Lut 2010    Temat postu:

Podsunęła kolana pod brodę. Miną jak na razie dzień od hmm... incydentu. Nie, nie spała całą noc. Nie mogła zasnąć. Zrobiła źle uciekając, ale zrobiłaby też źle gdyby została. Miała tylko skrytą nadzieję, że nic Mu nie jest. Zaszlochała i otarła wierzchem dłoni oczy. Ta sytuacja ją przerosła. Wypełzła z łóżka i sprawdziła godzinę. Czego mogła się spodziewać skoro dopiero niedawno się rozjaśniło? Wzięła ubrania i poszła niechętnie pod prysznic. Gdy już wyszła skierowała się do kuchni. Po otworzeniu lodówki jednak z westchnieniem zrezygnowała z jedzenia. Nie dałaby rady niczego przełknąć. Poszła przed telewizor - chyba najlepsze wyjście - i wgapiała się w ekran bezmyślnie. Jej nogi znajdowały się na sofie niewiele niżej od brody. Miała nadzieję, że bezmyślne gapienie się w migoczący ekran coś da. Niestety, myliła się. Może jednak wyjechać? Ale co z Ann...? Nie, musiała to jeszcze przemyśleć. Wychodziło na to, że byłby to najrozsądniejszy wybór. Myślała, nawet raz nie wspominając Jego imienia. Nie chciała owego imienia również słyszeć. Wtedy powracały wspomnienia tak samo, gdy widziała podobnych doń aktorów. Paranoja...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:41, 02 Lut 2010    Temat postu:

Po ostatnich wydarzeniach postanowiła bezwłocznie zajrzeć do dziewczyny dając jej nieco odsapnąc od świata. Zapukała do drzwi ukrywając na dnie swojej torebki kilka tabliczek czekolady i pluszowego miśka. Ona sama gdzies na dnie walizki miałą swojego do płakania, ale nie wyciągałą go w obawie przed Mikem'm. Kupiła dziewczynie bardzo podobnego na znak przyjaźni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:45, 02 Lut 2010    Temat postu:

Wstała leniwie z sofy. Spojrzała w lustro i ogarnęła jako tako włosy. Nie wyglądała najlepiej, ale nie było tragicznie. Otworzyła drzwi i uśmiechnęła się lekko widząc przed nimi Annie. Był to uśmiech raczej blady, ale przyjazny. Przywitała się wpuściła dziewczynę do domu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:53, 02 Lut 2010    Temat postu:

Rozebrała sie i pierwsze co zorbiła to ogarneła dom. Tak właśnie. Wywietrzyłą, zrobiła herbaty rozsłoniła okna i tak gotowa usiadła na kanapie wyciągając swój zapas włąćznie z duża paczką chusteczek. przysunał do siebie szatynkę obejmując ją ramieniem. -No to teraz mów i płacz-powiedziała z uśmeichem kojącym wszystkie rany wręczając jej pluszowego miśka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:55, 02 Lut 2010    Temat postu:

Patrzyła na dziewczynę z dezaprobatą kiedy krzątała się po mieszkaniu. Wzięła puszystego misia i przyjrzała się mu z delikatnym uśmiechem. Będzie miała do kogo mówić. xd
- Ale co między innymi mówić? - zapytała niezbyt tzreźwo, lekko zachrypłym głosem. Odchrząknęła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:58, 02 Lut 2010    Temat postu:

Wywróciła oczami i przytuliła ją mocniej.
-Zjedź Go, wypłacz się. Nie mogę patrzeć jak dusisz to w sobie. -powiedziałą ciepło głaszcząć ją po głowie. -Po wiedz mi co się stało,że tak biegłas.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:03, 03 Lut 2010    Temat postu:

Przed oczami staną jej od razu obraz spadającego... Jego. Potrząsnęła głową i spojrzała na dziewczynę smutno. Oczy zrobiły jej się lekko wilgotne.
- Zrzuciła Go niechcący z tego mostka... - wydukała w końcu. Nie, nie płakała. Nie mogła przecież cały czas ryczeć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:08, 03 Lut 2010    Temat postu:

Drgnęła. Starała się jednak nie okazywac obawy.
-Przeżył .?-spytała tylko bardzo cicho przytulając ją mocniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:11, 03 Lut 2010    Temat postu:

- Tak. Chyba. Wychodził w każdym bądź razie z wody raczej. - powiedziała cicho głaszcząc miśka. Źle się z tym czuła... Chciała napisać, zadzwonić, ale wiedziała, że trzeba ro przerwać. Że to złe wracać do czegoś z czym chce się skończyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:17, 03 Lut 2010    Temat postu:

-Och Lis..-powiedziała cicho.-Nie duś tego w sobie, jestem tu po to byś mogła się wypłakać.-dodała podsuwając dziewczynie chusteczki na zapas. Otworzyła też jedną czekoladę i postawiła ją na stoliczku przed nimi.-Uczuć prawdziwych nie łatwo się pozbyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lisa




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:25, 03 Lut 2010    Temat postu:

Skrzywiła się lekko słysząc zdrobnienie, którego On używał. Ech... Ona to ma szczęście nie ma co. Nie, wypłakała się już przez noc. Tyle jej wystarczy. Odsunęła od siebie chusteczki bez słowa. Westchnęła ukradkowo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Annie
Administrator



Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:30, 03 Lut 2010    Temat postu:

Zawtórowała jej westchnięciem i obróciła ją twarzą do siebie.
-Kochasz Go, a On zachował się jak świnia. Ale tak naprawdę tylko Ty go znasz tak dobrze. Nie wyrzucaj z siebie nigdy tego co do niego czujesz,bo kiedyś będziesz tego ,żałować. Poza tym On tą blondynkę nza krócej niż Ciebie i kiedyś zrozumie jaki popełnił błąd.-powiedziała spokojnie patrzać jej w oczy. -A teraz poprostu powiedz mi co o Nim myślisz jako osoba, która za nim tęskni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 14 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin