Ocean

Annie

-Co by powiedzieli.?-spytała nieco dziecinnie.Przytulona do niego oglądała zachód słońca.

Mike

Różne rzeczy. Pewnie to, że jestem głupi i powinienem cieszyć się życiem zamiast się uwiązać przy jednej dziewczynie - powiedział. Delikatnie ją pocałował żeby wiedziała, że nigdy by ich nie posłuchał.

Annie

Odwzajemniła pocałunek.Pociągnęła go ze sobą na piasek.Znów usiadła pomiędzy jego nogami i wtuliła się w niego.

Mike

Przytulił się do niej.
Kocham cie - znowu jej szepnął do ucha. Uśmiechnął się delikatnie.

Annie

-Ja Ciebie bardziej-powiedziała przekornie i przytuliła jego dłoń do swej twarzy.

Mike

Uśmiechnał sie zadziornie.
Nie, bo to ja cie bardziej kocham - powiedział.

Annie

Odwróciła się do niego przodem. Wtuliła się w niego i oplotła rękoma. Zachód słońca przyjemnie oświetlał ich twarze.Patrzyła na jego spokojne rysy.-Jesteś aniołem..-powiedziała szeptem.

Mike

A ty boginią - powiedział z uśmeichem. Pocałował ją delikatnie w usta. Uśmiechnął się.

*ide papa*

Annie

Odwzajemniła pocałunek, po czym przywarła do jego klatki piersiowej i przymknęła oczy. Liczył się dla niej tylko on i tylko jego potrzebowała.

\o której będziesz.? Wink

\

Mike

Rękę położył ja jej policzku. Uśmiechnął się kątem ust i obserwował dziewczynę.

Annie

Poczuła ciepły dotyk jego dłoni na policzku i uśmiechnęła się doń. Nie chciała by zabierał dłoni więc przytrzymała ją swoja.

Mike

Uśmiechnął się kątem ust. Znowu się zamyślił. Ostatnio tak jakoś miał. Spojrzał na dziewczynę.

Annie

Otworzyła oczy i spojrzała na zamyślonego chłopaka.-Oczym teraz myślisz.?-spytała.

Mike

Wyrwany z zamyśleń - A tak ogólnie - powiedział z uśmiechem. Katem oka spojrzał na morze o znowu spojrzał na ocean.

Annie

Spojrzała na zachodzące słońce i uniosła się na kolanach.Pocałowało go delikatnie w usta.