Ocean

Mike

Nazwa mowi sama za siebie.

______
Przyszedł z Blanka. Usiadł na pisku i pociągnął za rękę dziewczynę by ta usiadł.

Gość

Usiadła obok niego i spojrzała na morze, - ładnie tu - powiedziała i musnęła go delikatnie. Przytuliła się do niego i zamknęła oczy, było bardzo przyjemnie.

Mike

Uśmiechnął sie kątem ust.
Słyszałem, że poznałaś moja siostre - powiedziała wpatrując się w morze.

Gość

Otworzyła oczy i z uśmiechem spojrzała na niego, - tak, bardzo pomysłowa jest - zaśmiała się, - nie no, jest miła i podobna do ciebie, choć pod względem układania włosów to jest akurat odwrotnie - powiedziała.

Mike

Ta te jej włosy - westchnał.
Namawiam ją cały czas by coś z nimi zrobiła, ale nie, bo jej się tak podoba.
A pod jakim względem jest do mnie podobna - zapytał zdziowiony. On i Alice do siebie podobni ? Ciekawe gdzie.

Gość

- Przestań, jej włosy są bardzo fajne, widać ze ma swój styl i chce się wyróżniać - szturchnęła go i wstała z piachu, - a podobni jesteście w tym....że...nie wiem... - zaśmiała się i zanurzyła delikatnie stopy. Woda nie była ciepła, ale przyjemna, zaczęła brodzić wzdłuż brzegu.

Mike

Ale i tak mi się nigdy nie będą podobać - powiedział szczerząc się.

Gość

Odwróciła się do niego i uśmiechnęła. Siedzieć się jej już nie chciało, wróciła do niego i się położyła obok, - nudzi mi się...masz jakiś pomysł? - zapytała i musnęła go po czym spojrzała w niebo.

Mike

Nie możemy tak siedzieć i cieszyć się sobą - zapytał się szczerząc się.

Gość

- Możemy, ale cieszyć w jakimś sensie? - zapytała i uśmiechnęła się zadziornie. Pchnęła go tak, że on również leżał na piachu. Wzięła do dłoni trochę piasku i zaczęła przesypywać z jednej ręki do drugiej.

Mike

Pociągnął dziewczynę za rękę tak, że ona leżała na nim.
No może w takim sensie - powiedział i pocałował ją namiętnie.

Gość

Zaśmiała się krótko i odwzajemniła pocałunek równie namiętnie jak on. Popatrzyła na niego i całowała delikatnie.

Mike

Może wjedziemy do wody - zapytał się. No i co z tego, że jest jasień. Najwyrzej będa chorzy.

Gość

Zrobiła duże oczy, - do wody? ja jestem zmarzlak, cchesz mnie potem ogrzewać - zapytała uśmiechając się. W jesień nie lubiła wchodzić do wody, zimna jest i może później łatwo się przeziębić.

Mike

No chodź. Nojwyrzej później cie ogrzeje - powiedział wstając. Pociągnał dziewczyne za rekę tak, że ona wstała.