Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Las za miastem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 25, 26, 27  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Las
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sitong




Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:52, 04 Sty 2010    Temat postu:

Poptrzył na to wszystko i na zdezorientowanego Mika (xD). Schylił się i zaczął jeść trawkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabriz




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...

PostWysłany: Wto 18:46, 05 Sty 2010    Temat postu:

Jego oczom ukazał się kuc.
Tabriz spojrzał na niego trudnym do rozszyfrowania spojrzeniem...lubił konie ale jakoś nie specjalnie przepadał za kucami.
-Smacznego-rzekł jakby od niechcenia po chwili stał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sitong




Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:02, 05 Sty 2010    Temat postu:

Dzie - dzie - dzięki - ki - ki - powiedział przestraszonym głosem - co tt -tt - u-u - ro - o- bisz ?-? -?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabriz




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...

PostWysłany: Wto 19:06, 05 Sty 2010    Temat postu:

-Stoję?!-odrzekł słysząc jego słowa,podniósł łuk brwiowy.Był tu dosyć długo,może kuc go nie zauważył ale przy jego rozmiarach to dziwne.
-Przeszkadza Ci to?-spytał zupełnie na poważnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sitong




Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:09, 05 Sty 2010    Temat postu:

Nie... - powiedział i zaczął znowu jeść trawę. Zerkał co jakiś czas na Tabiz'a.
//MINI- Kuce szetlanckie są wielkości psa jakbyś chciał wiedzieć. Ja mam 1,60, a Sitong mi sięga do pasa... Czyli taki DuŻY pies.//


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sitong dnia Wto 19:10, 05 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabriz




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...

PostWysłany: Wto 19:14, 05 Sty 2010    Temat postu:

Zastrzygł uchem i obwąchał trawę.Ponownie kichnął.

/mówiłem o mych rozmiarach,na koniach sie znam ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sitong




Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:25, 05 Sty 2010    Temat postu:

Chcesz trochę?- powiedział i zerwał kawałek i podał Tabiz'owi - Jest BARZO smaczna i taaaaaaaaaaka soczysta! ^^
//xD//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tabriz




Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Straszyłem Cie w twym najstraszniejszym koszmarze...nie pamiętasz?mogę Ci przypomnieć ...

PostWysłany: Wto 19:33, 05 Sty 2010    Temat postu:

-Nie dziękuję-odrzekł trochę nerwowo.
Odsunął pysk od roślinności a celnym machnięciem łapa "położył" trawę na swe miejsce a mianowicie ziemię.
-Na mnie pora.-rzekł i z wolna ruszył na zachód.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sitong




Dołączył: 31 Gru 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:37, 05 Sty 2010    Temat postu:

Paaaaa.... - powiedział i sam zaczął skubać trawkę - fajny ten Tabiz - myślał

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jesse




Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:41, 20 Sty 2010    Temat postu:

Po lesie spacerował blondyn. Wzrok swój miał wbity w jeden punkt przed nim, a co za tym idzie kilkakrotnie się potykał o gałęzie leżące na ziemi. Schował dłonie w kieszeniach spodni i stanął obok jakiegoś drzewa, opierając się o nie. Skrzywił się nieznacznie, ponieważ nie cierpi być 'tym nowym' w mieście. Nie ma z kim pogadać, wyjść na miasto.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:45, 20 Sty 2010    Temat postu:

Dziwnym trafem niedługo po przybyciu chłopaka gdzieś z głębi lasu wyłoniła się smukła sylwetka ciemnowłosej, spacerującej smętnie. Przystanęła niedaleko i złamała ze złością gałąź najbliższego drzewa, poruszającą się nad jej twarzą. Widać było wyraźnie wymalowaną na jej obliczu złość i coś innego, coś jak... zaraz, zmartwienie? Tak, to chyba było to. Nerwowo przygryzała wargę i myślała, tocząc wokół nieprzytomnym wzrokiem. Nie było szans, by zauważyła chłopaka.
Powrót do góry
Jesse




Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:52, 20 Sty 2010    Temat postu:

Jak tylko usłyszał jakiś trzask łamiącej się gałęzi to od razu odwrócił wzrok w stronę, z której słyszał owy dźwięk. Zauważył dziewczynę i już chciał iść w jej stronę, gdy zauważył, że nie jest chyba w najlepszym nastroju do rozmowy. Tak więc stanął wygodniej i zatrzymał swój wzrok na drzewie, jednak co jakiś czas kątem oka patrzył na dziewczynę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 22:56, 20 Sty 2010    Temat postu:

Brunetka z ponurą miną patrzyła w ziemię. Po długim momencie zorientowała się, że poraniła sobie wargę. Było to właśnie wtedy, gdy poczuła w ustach smak krwi. Skrzywiła się i zmniejszyła nacisk zębów, natychmiast jednak zrozumiała, że przy bólu fizycznym, ten psychiczny nie daje tak bardzo o sobie znać. Czy to uczucie straty miało nigdy nie przeminąć? Nie, to niemożliwe. Dlaczego miałoby tak być? Będzie dobrze. Tak, jasne. Przewróciła oczami. Podobno musi, nie?
Powrót do góry
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:24, 09 Lut 2010    Temat postu:

Drobna blondyna biegła lasem, cała w skowronkach. Płaszcz ograniczał jej ruchy, toteż już po chwili niezbyt rozsądnie zdjęła go i przewiesiła sobie przez ramię. Truchtała dla zdrowia, ale i zajęcia wolnego czasu. W końcu wlazła na wysokie drzewo i usiadła wygodnie na konarze, machając w powietrzu nogami. Na szczęście gałąź była nisko i mogła bez strachu zeskoczyć na ziemię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mike




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:52, 16 Lut 2010    Temat postu:

Przyszedł powolnym krokiem do lasu. Ostatnio w ogóle nie wychodził. Szczerze to musiał odpocząć trochę od Ann. Widują się całymi dniami. Trochę odsapnięcia od siebie nie zaszkodzi im.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 25, 26, 27  Następny
Strona 20 z 27

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin