Błękitne jezioro

Melanie · Wysłany: Sob 22:54, 06 Mar 2010 Temat postu:

Zrzuciła z siebie sprzęt i usiadła koło niego. Namolny dzieciak. ;d
W takim razie zarzuć jakiś temat.. odparła kładąc się na piachu czy co to tam było.

/sorry ze tak dlugo ale walczyłam z USB xD

Gość · Wysłany: Sob 22:59, 06 Mar 2010 Temat postu:

- Opowiedz mi więcej o fotografii. Jesteś szanowana w tym środowisku? - zapytał z ciekawości, bo zawsze takie sprawy go interesowały. Uśmiechnął się do niej tak bardzo ładnie i jakoś wygodniej rozsiadł.

Melanie · Wysłany: Sob 23:03, 06 Mar 2010 Temat postu:

Czy szanowana, to nie do mnie to pytanie.. Osobiście nie czuję się jakoś zagrożona ze strony środowiska.. odparła i uśmiechnęła się do siebie. Przez jej głowę, móżg czy co to ona tam miała przewinęło się kilka wspomnień. Kilka razy moje prace wisiały na jakichś zagranicznych wystawach, ale to tyle.. powiedziała podnosząc się. Usiadła w pionie jak należy i wpatrywała się w jezioro, skąd wiewała sobie leekka bryzza.xd

Gość · Wysłany: Sob 23:11, 06 Mar 2010 Temat postu:

- To znaczy, że jesteś znana. Uau. Fajnie poznać sławną dziewczynę-fotografa. - stwierdził półżartem i lekko szturchnął ją łokciem w bok. Również sobie patrzył na jezioro, nie.

Melanie · Wysłany: Sob 23:15, 06 Mar 2010 Temat postu:

Spojrzała na niego i "prychnęła" śmiechem. E tam znaną.. Najfajniej mieli Ci, co ze mną chodzili.. stwierdziła znów spoglądając na jezioro. Jej wzrok śledizl małą łodeczkę która błądziła gdzieś bo rozmarzniętym jeziorku. ;d

Gość · Wysłany: Nie 22:23, 07 Mar 2010 Temat postu:

- Ciekawe, ale obecnie mam dziewczynę i jestem z nią szczęśliwy, na tyle, by nie szukać sobie drugiej na boku. - stwierdził z szerokim uśmiechem i podążył za wzrokiem dziewczyny.

Melanie · Wysłany: Nie 22:26, 07 Mar 2010 Temat postu:

Ja sama do związku Twojego nie będę się wtrącać.. stwierdziła i uśmiechnęła się. Nie miala zwyczaju mieszać sie w czyjeś uczucia, ot co. >D

Gość · Wysłany: Pon 15:01, 08 Mar 2010 Temat postu:

- Są miliony ciekawszych facetów na świecie. - odpowiedział z szerokim uśmiechem i popatrzył na piach (obstawiam, że on był gdzieś widoczny pod śniegiem).
- Pochwal się lepiej, ile lat masz. - mruknął i szturchnął ją łokciem w bok.

Melanie · Wysłany: Pon 16:24, 08 Mar 2010 Temat postu:

Kobiet się o wiem nie pyta. powiedziała kiwając głową. W sumie dziwne to było, że taka młoda była, a tyle sukcesów osiągnęła, no ale to przecież nie jej wina. >D Nie pytała chłopaka o wiek - będzie chciał, to sam powie. Uśmiechnęła się po czym powiedziała cicho Osiemnaście a jej wzrok wrócił na wspomnianą wcześniej łódeczkę.

Gość · Wysłany: Pon 16:30, 08 Mar 2010 Temat postu:

- Czyli tyle, co ja. - rzucił z niezmiennym i wiernym mu towarzyszem, znaczy się uśmiechem. Potarł o siebie dłonie i popatrzył na jezioro, bo tematów na rozmowę nie miał za bardzo, chociaż generalnie wesoły był.
- Robisz coś poza tym? - zapytał w końcu.

/ a ja idę posprzątać, jak nie wpadnę do po 16, to koło 18.30 powinnam być.

Melanie · Wysłany: Pon 19:36, 08 Mar 2010 Temat postu:

Się produkuję na boisku do piłki siatkowej.. uśmiechnęła się i położyła, nie tracąc z oczu łódeczki. Jakiż to był ciekawy obiekt do obserwowania!

Gość · Wysłany: Pon 19:40, 08 Mar 2010 Temat postu:

/ ten podpis jest tak zły, jak mi się zdaje? -,-

- Też fajnie, ale jako sportowiec dobry nie jestem. - stwierdził z szerokim uśmiechem, czyli tradycyjnie. Popatrzył na dziewczynę i zastanawiał się, o czym rozmyśla, gdy odpływa myślami xd.

Melanie · Wysłany: Pon 19:51, 08 Mar 2010 Temat postu:

/Tffój?

Nie martw się, kiedyś cię wytrenuję na sportowca. Bedziesz wygrywał zawody i olimpiady, a Twoje dziewczyna będzie z Ciebie jeszzcze bardziej dumna. stwierdziła znow podnosząc się do pozycji pionowej.

Gość · Wysłany: Pon 19:58, 08 Mar 2010 Temat postu:

/ no tak, jakoś mi nie wyszedł, albo tylko ja tak myślę .-.

- Życzę ci powodzenia, z moją kondycją. - stwierdził i parsknął głośnym śmiechem, bo nie uwierzył w to, co mu mówiła. W końcu nie był szczególnie wysportowany.

Melanie · Wysłany: Pon 20:07, 08 Mar 2010 Temat postu:

Spojrzała na niego dziwnym wzrokiem. Dlaczego nikt nigdy nie wierzy w siebie? Jak można być tak negatywnie nastawionym do własnych możliwości? Akurat kondycję, to trzeba sobei wyrobić.. Ale nie martw się.. Z moimi szalonymi pomysłami, zdobędziesz ją raz dwa. uśmiechnęła się. O tak - ona miała dziwne pomysły o.O