Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:22, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Przytulił ją do siebie. Nie płacz - powiedział. Proszę cię chodźmy już do domu - dodał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:24, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wstała posłusznie i ruszyła z nim w stronę wyjścia. Chwyciła go za dłoń i ocierając łzy zerkała na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:25, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Usmeichnał się delikatnie i objął ją ramieniem. Rzeczywiście źle zrozumiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:26, 25 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ubrana odebrała jeszcze wielką torbę treningową i wyszła z chłopakiem z restauracji.
nmit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:31, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Kiedy zjawili się tu ponownie nie była tak zadowolona jak ostatnio. Oj nie. Miała złe wspomnienia, no cóz poradzić. Chciała zapomnieć jak wtedy się zachowała.Grymas który chciał jej się teraz wymalować na twarzy schowała głeboko w sobie i udawala nadmiernie szczęśliwą. Dała się poprowadzić kelnerom do stolika i zajęła swoje miejsce wygładzając sukienkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:35, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
To miejsce mu też nie kojarzyło mu się z dobrymi rzeczami, ale chciał to jakoś zmienic. Usiadł przy stoliku i wpatrywał się w dziewczynę. Przez chwile się zamyślił. Po chwili westchnął głucho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:39, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle zaraz pojawił się kelner. dziewczyna spojrzała pytająco na chłopaka i zamówiła to co zwykle. Rozejrzała się dookoła. Wszystko zaczynało topić się w czerwieni. Wszyscy gotowali się na walantynki. Wescthnęła cicho i przyglądała się dekoracjom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:46, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Co ty dzisiaj taka nie w sosie jesteś ? - zapytał przyglądając się jej. W ogóle się nie odzywała. Wydawało mu się to podejrzane. Po chwili rozejrzał się dookoła. No tak za niedługo walentynki (boże nienawdze tego dnia)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:53, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
(ja również mam obiad w gardle , ba jedzenie z całego roku jak nadchodzi 14 lutego ..;/)
-Wspomnienia-odpowiedziałą przenoszac wzrok na niego już bardziej rozpogodzona. Uśmichnęła się do chłopaka i chwyciła go delikatnie za dłoń. Walentynki nie były dniem kóry kochała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:10, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
- Jakie? - zapytał. Był dociekliwy jak nigdy dotąd. Delikatnie ścisnął jej dłoń i spojrzał jej w oczy. Uśmeichnał się delikatnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:20, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
-Popełniłam tu największy błąd w życiu oddając Ci pierścionek-mruknłęa pod nosem. Widać było,że zarumieniły jej się policzki. BArdzo żałowała,ale czasu nie da się cofnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:34, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Przysunął się do niej i pocałował ją delikatnie w policzek. - Co do pierścionka - powiedział wyciągając coś z kieszeni. Było to małe, czerwone pudełeczko. Uklęknął przed nie ni otworzył je. Tym razem w pudełeczku był inny pierścionek niż tamten. Sądził, że przynosił mu on pecha. - Annie zostaniesz moją żoną? - zapytał. Po raz kolejny - dodał w myślach. Miał nadzieje, że już nigdy nie będzie się musiał jej op to pytać. Teraz chciał by wszystko poszło jak należy. Teraz cieszył się, że posłuchał Matt'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:39, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna siedziała jak sparaliżowana. Mike klęczał.?Przed nią.?On.?Nim zdązyła cokolwiek powiedzieć W jej oczy zaszkliły się od łez i zsunęła się z krzesła lądując obok niego. Uniosła głowę ukaując mu szczery i najpiękniejszy z jej wszystkich uśmeichó. Po policzkach spływały małe łzy szcześcia które kapały na restauracyjną podłogę.
-Mike tak.-powiedziała cicho -Tak, Tak!-dodała głośniej.Pierścionejk teraz nie był tak ważny rzuciła mu się na szyję tak,że trzymane prze niego pudełeczko znalazło się miedzy nimi i pocałowała go czule jek jeszcze nigdy. Po chwili jednak odsunęła się grzecznie i wysunęła do niego swoją dłoń. To było piękne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:43, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się. wsunął jej na palca pierścionek i wziął ją na ręce i zlozył na jej ustach gorący pocałunek. Nie przejmował się ludźmi. Był szczęśliwy. Bardziej niż za pierwszym razem. Z resztą wtedy to kupił jej tylko pierścionek. Usmeichnał się i pocałował ją po raz kolejny. Potem odstawił ją na ziemie (brzmi jakby wziął do ręki rzecz). Przytulił ją do siebie. Czuł się naprawdę jakby pierwszy raz się jej oświadczał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mike dnia Pon 22:47, 01 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Annie
Administrator
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 3255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:50, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dom! To było pierwsze co przyszło jej na myśl. Przytuliła go mocno do siebie czując na sobie wzrok wszystkich nawet kelnera który przyniósł ich zamowienie. Nagle ktoś zaczął klaskać Zawtórowała mu duża reszta, w końcu ktoś z okriestry krzyknał gorzko. Czyżby wszyscy ich obserowowali.? Nie ważne . Zarzuciła mu dłonie za szyję delikatnie kładąc je na karku i wspięła się na palce.
-Kocham Cię-wyszeptała po czym złączyła jego usta ze swoimi. Tak marzenia czasem się spełniały. Czuła teraz takie szczęscie jak jeszcze nigdy, nigdy wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|