Belle AntiQe

Annie

Restauracja , w której oprócz tego, że można zjeść można też potańczyć. Utrzymana w klimacie retro-burżuacujnym. Duża sala nad którą znbajduje się balkon tzw pięterko i mniejsza połączona z nią sala do tańca.

________________________________________

Przyszłą razem z Mikem trzymając się za ręce. Podszedł do nich kelner i zaproponował im stolik na dwie osoby niedaleko złączenia sal.

Mike

Chłopak kiwną głową, że może być. Kelner zaprowadził ich do stolika. Chłopak odsunął dziewczynie krzesło i sam zajął miejsce.

Annie

Chwyciła go za rękę.Patrzyła mu w oczy uśmiechając się. Była ciekawa czy zgodzi się potańczyć.

Mike

Uśmiechnął się i również spojrzał w jej oczy.
To co zamawiamy - zapytał się. Może to nie było najlepsze pytanie.

Annie

Usmiechnęła się do niego i otworzyła menu. -Słyszałam, że mają tu bardzo dobre owoce morza, ale nigdy nie próbowałam. Może to .?-spytała.

Mike

Ja uwielbiam owoce morze więc zamówmy to - powiedział z uśmeichem. Kiedy kelner przyszedł chłopak zamówił porcje owoców morza.

Annie

Przyglądała mu się w balsku świec. Myślała o tym co powiedziała jej Blanka. O nim, dziecku.. Miała jednak nadzieję, że dziś spędzą noc u niego. Wszystko sobie już przemyślała.

Mike

Spojrzał na dziewczynę i jeszcze raz się uśmiechnął.
Podoba ci się tutaj - zapytał się.

*spadam bede za jakies min*

Annie

-Bardzo -powiedziała rozmarzona.Kelner przyniósł zmówione przez nich porcję. -Smacznego- powiedziałą do chłopaka i puściła jego dłoń

Mike

I nawzajem - powiedział z uśmeichem. Zaczął jeść danie.
Od czasu do czasu spojrzał w kierunku sali tanecznej. Nie lubił tego zbytnio, ale może zatańczy.

Annie

Gdy skończyła jeść spojrzała w stronę sali do tańca. Zerknęła na Mike, który tez już kończył jeś krewetki .

Mike

Może zatańczymy - zapytał się widząc, ze dziewczyna już zjadła. Uśmiechnął się delikatnie.

Annie

-Z przyjemnością- powiedziała po czym wstała i poszła z nim na salę. Objęła go za szyję i przytuliła się do niego.

Mike

Chłopak położył ręce na jej tali. Akurat leciała wolna piosenka. Uśmiechał się cały czas.

Annie

- O czym myślisz.?-spytała go nagle. Spędzali ostatnio ze sobą każdą sekundę ale nie wiedziałą co on tak naprawdę sobie myśli.