Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mieszkanko Cam.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:46, 29 Sty 2010    Temat postu:

-Kłamałaś-powiedział dochodząc do siebie i zmarugawszy oczami uśmiechnał się pogidnie.-Masz świetny głos, teraz to mnie ejst łyso-dodał po chwili teatralizując smutną minę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:51, 29 Sty 2010    Temat postu:

Blondyna przewróciła oczami. Wstała i podeszła do Matta, bez skrępowania chwytając jego dłonie. Uśmiechnęła się do niego.
- jesteś we wszystkim lepszy i jeszcze marudzisz. - parsknęła z rozbawieniem i zmierzwiła mu jedną dłonią włosy, uśmiechając się jeszcze szerzej. Raz zdarzyło jej się zrobić coś głupiego, ale teraz panowała nad sobą w stu procentach i wiedziała, że nie popełni już podobnego błędu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:58, 29 Sty 2010    Temat postu:

-Jasne jasne-powiedział ukłądając usta w szerokim żabim usmiechu. Zmróżył oczy niczym głaskany psiak.-No dobrze dośc tych czułości- zaśmiałsię po chwili ichycił ją delikatnie za rękę . Podprowadził ją do pianina i zabrał gitarę .- Co gramy .?-spytał siadając blisko niej, jak tylko mógł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:01, 29 Sty 2010    Temat postu:

- pewnie, że tak. - uśmiechnęła się pogodnie. Wyciągnęła ze swojej teczki dwa komplety nut, był to utwór, który sama ułożyła. Podsunęła je chłopakowi, drugie oparła na półce specjalnie do tego przeznaczonej, na swoim pianinie.
- z tekstem? - zapytała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:09, 29 Sty 2010    Temat postu:

-Można spóbowac-powiedział przyglądając się nutom . Zaczął powoli wygrywać jej na gitarze.Stykali się delikatnie ciałąmi i kiedy tylko czuł na swym ramieniu ciepło dziewczyny przechodziły go przyjemne dreszcze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:16, 29 Sty 2010    Temat postu:

Dziewczyna zaś przy każdym jego spojrzeniu uśmiechała się wesoło.
- może najpierw przećwiczymy tekst? - zaproponowała, wciskając mu w dłoń kolejną kartkę z tekstem. Każdy fragment oznaczony był jako A albo B, czyli osoba, która go śpiewa.

She’s sipping a cappuccino
Like a cat sipping out of a bowl
He’s black espresso
To start his heart from going cold

He’s thinking ‘cognac’
But afraid his hands might shake
She’s checking her make-up
Her smile’s giving nothing away

You better kill me before I kill you
You look good in black
Who’ll pay the bill and keep on walking
Will get a hole in their back

Two faded tourists
Their visas have long expired
Two forgotten journalists
Whose headlines have retired

What’s that in his pocket?
They aint Chinese banknotes
What’s that in her handbag?
That’s no bar of gold.

Two suntanned lovers
Love didn’t die, it just went dry
Fading into the sunset
Those bones of love passing by


Utwór nosił tytuł Bones of love, a w oryginale śpiewali go Anita Lipnicka i John Porter. Camille zmieniła jednak nieco brzmienie tekstu, nie był cały wykonywany w duecie, lecz śpiewany na przemian, tylko druga i czwarta zwrotka śpiewane były razem. Sama wzięła drugi egzemplarz i zlustrowała go wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Camille dnia Pią 23:18, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:23, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zanucił swoją część tekstu czytając od razu nuty. No brzmiało całkiem niezle . Właczył do tego odruchowo gitarę. On nie umiał po kolei , nie uczył się w szkole,. Dla niego grało i śpiewało serce, a potem całe ciało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:33, 29 Sty 2010    Temat postu:

Camille zaś uśmiechnęła się wesoło i przysunęła jeszcze do chłopaka, żeby spojrzeć przez ramię na jego nuty. Obserwowała je, uśmiechając się szeroko. Gdy skończył, chwyciła jego gitarę za struny i parsknęła niepohamowanym śmiechem.
- hej, honey, najpierw sam śpiew. - stwierdziła i przysunęła się do chłopaka jeszcze bliżej, tak że teraz nie dość, że stykali się calymi cialami, to dodatkowo ich twarze znalazły się kilka centymetrów od siebie. Znowu zaśmiała się melodyjnie, cofając twarz, jednak jakoś nie uważała, że zaszła potrzeba odsunięcia się całym ciałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:39, 29 Sty 2010    Temat postu:

Zaśmiał się ciepło i melodycznie by nie wybić sie z rytmu melodii. -No dobrze-powiedział i spojrzał w bęłkit jej oczu po czym przeniósłwzrok na tekst.-Ale uprzedzam, mnie nie wychowała szkoła tylko życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:49, 29 Sty 2010    Temat postu:

- jasne, będę pamiętać. - obiecała i chwyciła jedną z dłoni Matta w swoją. Położyła mu palec drugiej na ustach, dając znać, że zaraz zaczną śpiewać razem (żeby się zamknął XD). Policzyła słynne 'trzy, cztery' i zaczęła śpiewać, jako że to ona zaczynała utwór.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:52, 29 Sty 2010    Temat postu:

Siedział tak nieco osłupiały ale nic nie zrobił. Czekał uważnie na swoją kolej by niczego nie spieprzyć. Wszedł w odpowiednim takcie i zaczął śpiewać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:00, 30 Sty 2010    Temat postu:

Blondynka starała się nie skupiać na głosie chłopaka, tylko śpiewać poprawnie. Na szczęście miała ułatwione zadanie, znała tę piosenkę na pamięć. Zamknęła oczy i przechyliła głowę do tyłu, skupiając się na brzmieniu swojego głosu i tekście, który śpiewała. Właśnie zaczęli tę strofę, w której śpiewali jednocześnie. Trzeba przyznać, że brzmiało to równo i dobrze - o dziwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:07, 30 Sty 2010    Temat postu:

POpadanie w zachwyt nie było jego zdolnością . nie raczej tłumił takkie rzeczy w sobie lub wyrażał szerokim usmeichem który własnie malował mu się na twrazy. Śpiewał pełen pasji i zadowolenia, a głos blondynki tylko go zachęcał.Razem było lepiej niż gdy śpiewał solo.Tak czuł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Camille




Dołączył: 20 Sty 2010
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:10, 30 Sty 2010    Temat postu:

Minęła jeszcze chwila, aż skończyli śpiewać. Może i nie przepadała za swoim głosem, ale w duecie brzmiał nawet nieźle, jak na nią.
- łał. - wydukała z siebie. Czuła się jak po przebiegnięciu długiego dystansu, bo nie dość, że szumiało jej nieco w głowie, to jeszcze miała przyspieszony oddech, a serce blondynki biło, jakby miało zaraz eksplodować. Chwileczkę, nie za duża dawka szczęścia jak na jeden raz? I od kiedy to po jednej zaśpiewanej piosence czuła się tak, jak teraz? No cóż, była dziwną dziewczyną. Ehe, bardzo dziwną.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Matt




Dołączył: 28 Wrz 2009
Posty: 1278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:21, 30 Sty 2010    Temat postu:

-No dokładnie-powiedział po chwili i ścisnął delikatnie jej dłoń. Odwrócił twarz w jej stronę i uśmeichnałsię szeroko nadal będąc pod presją zaspiewanej piosenki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 5 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin