Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mieszkanie Jamesa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:51, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Nic dziwnego, sam wpadłem na pomysł dodania tych paru rzeczy. - odpowiedział z uśmiechem, upijając swojej kawy, i popatrzył za okno. No tak, robiło się już ciemno. Wieczór.
- Jeszcze o tym nie wiesz, ale zostajesz na noc. - poinformował Blankę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:55, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Przyznam...pyszna - powiedziała i napiła się jeszcze. Wiedziała ze rob się ciemno, lecz zamierzała wrócić do domu, mimo tego ze tam mogą być ci z klubu. Nieco zdziwiona stwierdzeniem chłopaka odstawiła kubek, - ależ James...nie będę ci zawracać głowy - dodała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:00, 26 Lut 2010    Temat postu:

Objął ją jakoś w pasie tak, żeby nie wylać napoju z kubków, i uśmiechnął się triumfalnie. Jak nie po dobroci, to siłą.
- Nie wypuszczę cię. - stwierdził z głośnym śmiechem, i odstawił obie szklanki, bo jednak nie chciał zabrudzić nowych mebli, no i chwycił ją jakoś tak, żeby nie miała szans się wyrwać, ale i żeby nie bolało ją nic.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:05, 26 Lut 2010    Temat postu:

Uśmiechnęła się szyderczo, - no wiesz....może teraz nie, ale w nocy... - zaśmiała się. Tak wyjdzie przez okno i ucieknie, nie no żartowała, jednak jest ciekawa reakcji chłopaka, i co wymyśli. Jeśli byłaby to prawda, musiałby pilnować ją 24h na dobę, a na pewno nie będzie mu się chciało. Starała się by nie zauważył ze sobie żartuje.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:08, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:07, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Po kawie dłużej wytrzymam. - parsknął z rozbawieniem i wypił zawartość szklanki do końca, ale na wszelki wypadek odstawił ją znowu, bo jakby się przechylił, to na jego ładnej kanapie zostałyby nieładne ślady, a tego nie chciał.
- Zresztą przy dobrej zabawie niewiele będziesz myśleć o ucieczce. - stwierdził, mierzwiąc jej dłonią włosy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:14, 26 Lut 2010    Temat postu:

Żeby nie było, także wypiła swoją kawę do końca i odstawiła na stolik, by nie spadł kubek. Spojrzała na niego i zastanawiała się jaką tu zabawę wymyślił, - no zdradź mi tą zabawę...ciekawość nie zżera - uśmiechnęła się. Jak na razie dobrze jej się gadało z nim, no można powiedzieć ze nawet bardzo dobrze. Patrzyła na niego przenikliwie i czekała na odpowiedź.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:17, 26 Lut 2010    Temat postu:

Nie odpowiedział nic, tylko uśmiechnął się złośliwie.
- Jesteś pewna? - uniósł brew, i, nie czekając na odpowiedź, zaczął łaskotać Blankę, ciesząc się, że odstawił tę jej kawę, bo biedne łóżko by tego nie przeżyło.
- Jak przeżyjesz z pół godziny, to nie będzie ci się chciało spać. - niemal wykrzyknął, bo jak się rzucała na tej kanapie, to on za nią i nie mógł mówić normalnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:20, 26 Lut 2010    Temat postu:

"Oo nie..." - pomyślała nim zaczęła się śmiać. - Wszystko tylko nie to - zaśmiała się i próbowała uciec, lub złapać go za ręce, lecz jak na razie to się jej nie udawało. - proszę.... - błagała i dalej przesuwała się jak najdalej, by nie dosięgnął jej.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:21, 26 Lut 2010    Temat postu:

- A jak przestanę, co dostanę w zamian? - zapytał, śmiejąc się głośno. Nie to, żeby czegoś oczekiwał, ale chciał posłuchać, co zrobi, żeby dał jej spokój. Jedną dłonią przytrzymał obie ręce brunetki, a drugą ją dalej łaskotał, cnie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:27, 26 Lut 2010    Temat postu:

Zgięła nogi i przysunęła je do brody, no teraz będzie miał trudności z łaskotanie. - ..No nie wiem...a co byś chciał? - zapytała z uśmiechem i zdmuchnęła sobie grzywkę z oczu. Przez niego nie będzie mogła spać w nocy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:32, 26 Lut 2010    Temat postu:

- O nie, zdaję się na twoją pomysłowość. - stwierdził, po raz kolejny mierzwiąc dłońmi włosy Blanki. Na jego twarzy pojawił się szeroki uśmiech.
- Tak lepiej. Bardziej niegrzecznie. - mruknął, tłumiąc wybuch śmiechu. Tym razem objął ją od tyłu, bo nie był pewien, czy nie zamierzała sobie pójść, a tak nie miała wyboru i musiała siedzieć.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:42, 26 Lut 2010    Temat postu:

Zachichotała ponownie, - znów ja... - mruknęła po czym, gdy się tak zastanowiła dała mu buziaka w policzek, - moze być? - zapytała z uśmiechem. Uniosła wzrok by zobaczyć t co on zrobił z jej włosami, lecz nie mogła. Wbiła wzrok w niego i przyglądała się z uśmiechem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:45, 26 Lut 2010    Temat postu:

- Nie pasuje mi, myśl dalej. - oznajmił, uśmiechając się szeroko. Właściwie nie to, żeby narzekał, ale myślał, że Blanka wpadnie na coś oryginalnego, i o. I teraz czekał, żeby wymyśliła coś fajnego, jeszcze ją łaskocząc, ale niezbyt natrętnie, coby się skupiła.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:50, 26 Lut 2010    Temat postu:

Odetchnęła, co ma wymyślić? Nie wiedziała o co mu chodzi, co go zadowoli, ale cóż, może wpadnie na to. Gdy znów zaczął ją łaskotać, nie wytrzymała i musnęła go w usta, "moze to..." - pomyślała i po chwili odsunęła się z lekkim uśmiechem. Moze nie powinna, ale nic innego jej nie wpadło do głowy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:52, 26 Lut 2010    Temat postu:

Zamurowało go, chociaż starał się tego po sobie nie okazywać.
- Widzisz, chyba mnie przekonałaś. - uśmiechnął się do niej szeroko i odwzajemnił pocałunek, bo nie miał jakichś uprzedzeń ani nic. Zaraz jednak odsunął się, bo może chciała go zdzielić, albo co.
- Dalej chcesz zwiać? - zapytał ciekawie, wciąż się uśmiechając. Chociaż czuł się, jakby ktoś go trzasnął młotem w łeb i nieco ogłuszył.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.petsandpeople.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 11, 12, 13  Następny
Strona 2 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin