Domek w lesie

Seth

Opadł razem z dziewczyną na łóżku w uścisku. Cały czas całował Ją namiętnei choć jeszcze nie aż tak jak w lesie.

Pixie

Odwzajemniała pocałunki starając się doścignąc chłopaka. Przesunęła dłoń na jego tors po którym sunęła majestatycznie napawając się tym dotykiem jego kształtnego i umięśnionego torsu. Przesuwała ją w górę i w dół , a ż wpewnym momencie jej dłoń delikatnie wsunęła się pod jego koszulkę.

Seth

Jego dłoń również wsunęła się pod koszulkę dziewczyny, ale zatrzymała się na tali. Chciał napawać się tą chwilą wieczność.

Pixie

Zamruczała czując ciepło jego dłoni na swoim ciele.Zaczęła go całować namiętnie jak tylko potrafiła. Wsunęła dłonie pod jego koszulkę i szybkim ruchem ściągnęła ją z niego. Przylgnęła doń całym ciałem.

Seth

Chciało mu się uśmiechać, ale usta miał zajęte czym innym. Był w niebo wzięty czując na swoim ciele dotyk ciała dziewczyny.

Pixie

Oplotał go dłońmi i nieco udem. Muciała się hamować, by nie wyjśc na puszczalską, lub jakąś inną szybka. POgłaskała go po policzku i usmiechnęła się do niego gdy zrobił małą przerwę w pocałunkach.

Seth

Uśmiechnął się do dziewczyny promiennie. xD
- Wiedziałem, że w domu będzie lepiej... - stwierdził przekornie i musnął usta dziewczyny swoimi. Bardzo podobała mu się ta pozycja. xDD

Pixie

Zachichotała.-No to czekam na to zwierze co w Tobie drzemie-zaśmiałą się. POcałowała go zaczepnie przyszczypując jego wargę.

Seth

- Hymn... Ja też. xP - mruknął z krzywym uśmiechem. Przesunął lekko ręką po talii dziewczyny.

Pixie

Ona była gotowa uwolnić besteię, ale chciała poczekać na niego. Powoli zaczęła całować go w usta , coraz to namiętniej i czulej. Po chwili zaczęła schodzić na obojczyk , który muskała już nieco zadziorniej.

Seth

Czuł jak dziewczyna sunie po jego ciele. To uczucie niemal go upajało.

//Kurde no nie moge... xd//

Pixie

Przerwała na chwilę i spojrzała w oczy chłopaka które miała nad sobą.-Seth coś nie tak.?-spytała niepewnie. Może za szybko, a może źle.. Sama nie wiedziała.

Seth

- Nie, nie. - zapewnił od razu. No cóż... On i jego uśpione zmysły mężczyzny. xD Miał tylko nadzieje, że dziewczyna nie poczuje się przez to źle czy nieatrakcyjnie co byłoby kłamstwem.

Pixie

Przyglądała się mu przez chwile po czym spuściła wzrok. Przylgnęła jedynie do niego nawet nie czyniąc tego z zapałem. Wystygła, jej zapał schował się spowrotem na dno jej serca.

Seth

No tak... oczywiście wszytsko zepsuł... Usiadł przytulając do siebie dziewczynę.
- Wybacz... - szepnął skruszony. Co miał więcej powiedzieć? Niestety już taki był...