Domek w lesie

Pixie

Rozebrała się i spojrzała na chłopaka. Wyglądał teraz nieco inaczej i ona pewnie też. Miała na sobie granatową tunikę wiązaną na plecach i grafitowe rurki. POdeszła do niego nieśmiałi i chwyciła go za dłon by pokazać, że wszystko jest ok.

Seth

Uśmiechnął się i zaprowadził dziewczyne do salonu.
- Coś do picia, jedzenia czy jak? Wiesz no ja się nie znam na byciu dobrym gospodarzem... - stwierdził z idiotycznym uśmiechem drapiąc się po głowie. Zlustrował dziewczynę wzrokiem - Hmm... o wiele Ci lepiej bez kurtki. - stwierdził impulsywnie.

//Masz i trochę dłuższy xD//

Pixie

Zarumieniła się lekko i zachichotała. -Tobie również.-powiedziała z usmiechem. -Jak coś będę chciała to Ci powiem-dodała .

Seth

- Dobra. - usiadł na kanapie obok dziewczyny (niby siedzisz xD). - Co chcesz robić? - zapytał z lekkim uśmiechem patrząc w niebieskie oczy dziewczyny. Na jakiś czas zapatrzył się w nie i zapomniał o całym świecie. xd

Pixie

-Hmn...-zamyśliła się na chwilę i nawet nie zauważyła, że chłopak "utonął" w jej oczach.Przeczesała dłonią włosy. -Możesz mi pokazać swoje zdjęcia, albo nie wiem.Mnie się z Tobą nie nudzi-powiedziała z usmiechem.

Seth

'Rozbudził się'. xD
- Jeśli chcesz... ale bdziesz miaął się przynajmniej z czego pośmiać. xD - stwierdził z uśmiechem wstając po stary album ze zdjęciami.

Pixie

Spojrzała na album z którym chłopaka wrócił. Czekała aż go otworzy. Była ciekawa jak wyglądał kiedyś, choć na jej uczucia nie miało by to żadnego wpływu.

Seth

- Uważaj... - ostrzegł z głupawym uśmiechem i otworzył gruby album. - No to tu masz całą moją historie... Wiem, że okropnie wyglądałem. - wyszczerzył się w uśmiechu i podrapał po głowie.

Pixie

Oglądała na zdjęciach małego chłopca, później już coraz starszego. Nie dla niej Seth nie wyglądał strasznie. Był zawsze usmiechnięty i taki ... uroczy właśnie przez to.Spojrzała na chłopaka gdy kończyła oglądanie albumu i usmiechnęła się ciepło. -Szkoda, że nie poznałam Cię wcześniej.-powiedziała i odłożyła album na stół. Odgarnęła włosy za ucho i spojrzała na niego ponownie-Upss.wymamrotała cicho. -Nawet nie spytałam , czy masz dziewczynę.-powiedziała spuszczając wzrok.

Seth

- Dlaczego niby szkoda? - zapytał zaciekawiony. Spojrzał na dziewczynę i trochę się zawstydził. - Ja też nie zapytałem się czy kogoś masz... Po prostu chyba za szybko to poszło...

Pixie

Przyjrzała mu się uważnie. Teraz to poczuła się głupio.Zaczęła się bawić palcami. Była teraz lekko spłoszona, pomyślała o Noahu. -Mogłam ugryść się w język-mruknęła do siebie ledwie słyszalnie.

Seth

- Nie... Ja powinienem pomyśleć o tym wcześniej... - skrzywił się lekko. - Więc... masz kogoś? - zapytał sztywno. Powiedz nie, powiedz nie! xD

Pixie

Przygryzła wargę. Sama nie wiedziała. Niby był Noah, ale cvoś ostatnio zaczął kręcić, poza tym nie byli nigdy oficjalnie jeśli w ogóle jakoś byli. W sumie nie była z nikim. -Tak jakby nie..-odpowiedziałą w końcu .

Seth

- Za szybko to poszło. - mruknął cicho pod nosem chyba bardziej do siebie niż do Niej. Powinien najpierw o to zapytać. Powinien, ale tego nie zrobił.

Pixie

-Wiesz zawse możez uznać, że niczego nie było. -powiedziała nie podnosząc wzroku. Skoro było mu z tym źle to po co ma się męczyć.Gdy chłopak nic nie odpowiedział wstała i ruszyła do drzwi-Tak , tak chyba bedzie najlepiej.