Domek w lesie

Gość

-Nie powiem-odpowiedział chłopakowi, a śnieg się roztopił. Usiadł przed kanapą. Patrzył na Seth'a.
-O co Mu chodzi??-pytał samego siebie.

Seth

Spojrzał na dobermana.
- O co chodzi? - zapytał nie rozumiejąc czemu pies tak mu się przygląda.

Gość

-A nic...-szczeknął. Zaczął chodzić dookoła kanapy. Potem położył się pod kanapą i zamiatał kurz. Wyszedł zakurzony i znowu biegał, a w końcu nie było kurzu nigdzie, bo cały był na dobermanie. Poszedł tym swoim ,,tajemniczym" wyjściem na pole i wrócił. Wskoczył na kanape.

Seth

- Szczerze? Jesteś dziwnym stwoerzeniem. - zaśmiał się pogodnie chłopak. Rozbawiło go niecodzienne postępowanie psa.

Gość

Polizał Seth'a i znowu zaczął biegać. Nudziło mu się, ale starał się niczego nie rozbić i nie zniszczyć, bo wkońcu to nie jest jego dom.

Seth

- Tabriz niestety chyba Ci nie pomoge. - westchnął. - Nie mam pojęcia jak mogę zrobić żebyś się nie nudził. - dodał odgadując przyczynę zachowania psa.

Gość

-Wyprowadź mnie na specer-szczekał (xD). Naprawde chciał iść na spacerek. Myślał, że go zrozumie, a żeby mu pomóc przyniósł Mu buty i stanął pod drzwiami.

Seth

- Chcesz wyjść? Ale po co te buty? Spacer? - pytał. xD Podszedł i załapując zaczął się ubierać. - Zapewne nie chcesz smyczy, hm? - zapytał patrząc na psa.

Gość

Machał łbem, że nie chce smyczy. Patrzył na chłopaka stojąc pod drzwiami, a raczej drapiąc drzwi jedną łapą.
-To gdzie idziemy-spytał chłopaka szczekając radośnie; co w jego przypadku było żadkie, a nawet nie możliwe.

Seth

- Gdzie możemy iść...? - zastanawiał się chwilę. - Hmm... może park? - zapytał Tabriza. WYbrał tak klasycznie. xd

Gość

-No niech Ci będzie.-odpowiedział. Mu było wszystko mu było jedno, a zwłaszcza gdzie pójdą. Chodziło mu tylko o to by się dobrze bawili. Bo wkońcu o to chodzi.

Seth

Gdy już wyszli z domu zamknął drzwi. Ruszył wraz z psem w stronę parku.

//Napiszesz?//

Gość

Patrzył cały czas na chłopaka, a wreszcie zrozumiał, że idą do małego parku. Spodobała mu się ta sytuacja, gdyż chciał poznać wszystkie miejsca w mieście i poza nim.

//Przy lesie park. Odpisz//

Pixie

Przyszła z chłopakiem trzymając go za rękę. Dom był śliczny mimo tego , że było ciemno widziałą dokładnie jego kształty. czekałą ąz chłopaka otworzy.

Seth

Podeszdł do drzwi i je otworzył. Wpuścił wpierw dziewczynę z lekkim uśmiechem po czym sam wszedł. Zaczął zdejmować z siebie kutke itd. xd