Dom Mike'a 35/7

Annie

Delikatnie poruszyła się i gdy miał zamknięte oczy pocałowała go delkatnie. Drugą ręką zsunęła spodenki i położyła dłon na jego piersi.

Mike

Chłopak nie otwierał oczy. Teraz bardzo intensywnie myślał. Można to było odczytać po tym, że zmarszczył brwi.

Annie

Przytuliła się do niego i przyglądała mu się. Gdy zrobiło jej się cłodniej i zatrząsła się ,poczuła że sunie dłońmi po jej plecach. Sięgnęła po koc i przykryła siebie i Mike. Bardzo była ciekawa nad czym tak mysli jej luby.

Mike

Chłopak po chwili otworzył oczy. Chłopakowi nagle zrobiło sie zimno. Przytulił się do dziewczyny.

Annie

-Kochanie o czym myślałeś-spytała bo już nie mogła pohamować ciekawości. Przytuliła go mocniej i szczelniej opatuliła kocem.

Mike

Ogólnie to o nas - powiedział z uśmeichem. Nie lubił mówić o czym myśli, ale jej nie mógł sie oprzeć.

Annie

-A mniej ogólnie.?-spytała zaciekawiona i usiadła na łożku. Spojrzała na niego błagalnie.

Mike

Mniej ogólnie to też o nas - powiedział i wyszczerzył zęby w uśmiechu.

Annie

-A tak szczegółowo .?-spytała i spojrzała mu w oczy. -No prosze powiedz kochanie.

Mike

Chłopak westchnął.
Cały czas myślałem o nas - powiedział.
I prosze cię nie wypytuj mnie, bo ci mowie prawde - powiedział z uśmeichem.

Annie

-Oj no wierzę Ci -powiedziała i zarzuciła mu ręce za szyję kładąc się na jego torsie.- Ja tez o nas myslałam ostatnio.

Mike

A tak dokładniej - zapytał. No cóż teraz on bedzie sie dopytywał.
Aha no i szczegółowo - powiedział i wyszczerzył zęby w uśmiechu.

Annie

-No tylko o nas- zaśmiała się i spojrzała mu w oczy -i o naszym ślubie- przyznała nieśmiało

Mike

Tak ja tez o tym myślę - powiedział. Usiadł na łóżku i przytulił się do dziewczyny.
chciałabyś mieć ze mną kiedyś dzieci - zapytał.

Annie

Spojrzała na niego szerokimi oczami.-T...tak.-zająkała sie i przytuliła go mocno.