Dom Mike'a 35/7

Gariss

Dobry pomysł. usmiechnął się Czym się interesujesz? spojrzał na Annie.

Annie

-Generalnie sztuką. Studiuję. Jestem na wydziale artystyczno-społeczny. Lubię fotografować, a jako mała dziewczynka chciałam tańczyć-powiedziała z uśmiechem-A Ty .?

Gariss

Ja... Hmm... Taniec towarzyski i nowoczesny lecz bardziej nowoczesny, śpiew, gra na gitarze i perkusji uśmiechnął się

Annie

Przyszła z chłopakiem lekko osowiała. Dzis dzień powinien ją cieszyć. W końcu wprowadzi się do niego i zamieszkają już na zawsze razem. Weszła do domu i spojała mu w oczy z niewinnym uśmiechem.

Mike

Chłopak położył wszystkie rzeczy w salonie.
Co ty taka osowiała jesteś - zapytał.

Annie

-Sama nie wiem-powiedziałą patrząc mu w oczy z uśmiechem.-Dziwnie sie dziś zachowuję, wybacz. Ale to takie dziwne uczucie. Czuję się jakbym urodziła się od nowa. Nie moge w to uwierzyć. To zbyt piekne.

Mike

Chłopak ja przytulił.
Takie rzeczy nie dzieja sie bez powodu - powiedział z uśmeichem.

Annie

Pocałowała go w brodę. Bardzo niesmiało. Przypomniało jej się jak pocałowała go pierwszy raz i uśmiechnęła się do siebie.

Mike

Chłopak pocałował ją w czoło.
Kocham cie - szepnął.

Annie

-Ja Ciebie też-odpowiedziała. -Dziękuję, że mnie wybrałeś-dodała. Tak była mu niezmiernie wdzięczna.

Mike

Chłopak pocałował ją namiętnie.
Nie musisz mi za to dziekowac - powiedział z uśmeichem.

Annie

Przytuliła go mocno.-A mimo wszystko dziękuję-zaśmiała się. Spojrzała na walizki-Trzeba to będzie rozpakować.-powiedziała

Mike

Trzeba będzie kupić nowa szafę - powiedział smiejąc się.

Annie

-Oj nie mam aż tylu rzeczy-powiedziała smiejac się -Zaraz Ci udowodnie dodała i zaczęla rozpoakowywać walizkę jedną z dwóch zresztą. Ustawiła na dywanie dwie kupki po 40 cm wysokosci . -No widzisz-powiedziała śmiejąc się. Nie ona nie miała dużo ubrań. Tylko małą walizke.

Mike

Chłopak otworzyła szafkę i wyrzucił z 3 pułek ubrania. Potem wepchał je do 2 innych. No t6ak on zbytnio o czystosc to nie dbał.