Skate park

Annie

Miejsce dla wielbicieli jazdy na desce, rolkach itepe.

Prztyszła razem z Mike'm. Poszli w stronę wydzielonej areny do jazdy na rolkach. Usiedli na ławce, by założyć rolki.

Mike

Chłopak usiadł obok dziewczyny. Założył rolki.
umiesz jeździć - zapytał się z uśmeichem.

Annie

Spojrzała na niego i przygryzła wargę.Rolki miała na nogach ostatni raz gdy skończyła 12 lat , ale nawet wtedy jej jazda była bardzo ograniczona.

Mike

Ech nie przejmuj się nauczę cie - powiedział z uśmeichem. Kiedy ta zakładała rolki on zrobił sobie rundkę dookoła skate parku.

Annie

Gdy założyła rolki, obserwowała chłopaka. Wg niej zawsze wyglądał świetnie i tak samo przystojnie. Uśmiechnęła się.

Mike

Chłopak podjechał do dziewczyna i pociągnął ja za rękę. On jechał tyłem i trzymał ją za ręce by ta się nie wywaliła.

Annie

Uśmiechała się.Trzymała go za ręce i rozglądała się dookoła.-Że też on się nie przewróci-powiedziała pod nosem.

Mike

Następnym razem cię na deskorolce nauczę jeździć - odparł szczerząc się.

Annie

Po chwili załapała. Trzymała go za rękę i jechała obok niego. Cały czas się usmiechała.

Mike

Szybko się uczysz - powiedział z uśmeichem.
Ja za pierwszym razem sobie złamałem rękę - powiedział.

Annie

Chciała mu powiedzieć by nie chcwalił dnia przed zachodem słońca i w tym momencie wytrącona z zamyslenia straciła równowagę i wylądowała na tyłku.

Mike

Chłopak się zatrzymał i pomógł jej wstać.
wszystko w porządku - zapytał się z uśmeichem.

Annie

-Tak-odpowiedziała uśmiechając się. Chyciła go mocniej za dłoń.-Możemy dalej jeździć.

Mike

Chwycił ja za dłoń i zaczęli jeździć dalej. Uśmiechał się od czasu do czasu.

Annie

Jechała obok niego i dokładnie analizowała krok po kroku. No nie było tak źle pomyślała sobie. Jeszcze się nie zabiła.