Stary plac zabaw

Alice

Mam. powiedziała nie do końca z przyjemnością. Owszem, kochała brata, ale ostatnio zrobił się... nieznośny? Może poprzez kryzys z Blanka. Może...

Matt

-A mieszka tutaj.?-spytał. Nie chciał być ciekawski więz zaraz dodał-O ile można wiedzieć.

Alice

Nie, pewnie. Mieszka, pewnie go znasz. Mike. powiedziała wprost.

Matt

-Oo-powiedział zaskoczony-Owszem znam go-dodał-razem gramy w kosza.

Alice

Aaaaa... fajnie. powiedziała, bo jakoś nie wiedziała co powiedzieć.

Matt

-Coś widzę średnio za min przepadsz-powiedział zatrzymując się na chwilę.-Ostatnio z nim coś nie tak, a przynajmniej mam takie wrażenie.

Alice

Właśnie ja z tego samego powodu. Czuję, że się oddalamy od siebie. A mieliśmy tak mocną więź... powiedziała trochę ze smutkiem.

Matt

Zeskoczył ze swojej huśtawki i zaczął bujać dziewczynę.
-A co mu się stało?-spytał.

Alice

Nie wiem. Ale ostatnio gadałam z jego dziewczyną. Czuję, że miała w planach zdradę. powiedziała to co sądziła.

Matt

Stanął w bezruchu.
-Blanka.?-spytał niedowierzając. Z początku nawet chciał ją podrywać, ale ona otwarcie powiedziała, że kocha Mike.. No prosze-pomyślał.

Alice

Tak.... czuję że czycha na chłopaka, który mi sie podoba. No ale cóż.... ja nigdy nie mam szczęścia do facetów. Garrus na pewno mnie nie chece. A może nawet teraz zabawia się z Blanką. Jesli ona to właśnie robi, to normalnie jak ją spotkam to jej coś powiem. Ostatnio przeciez tak otwarcie mówiła tyle rzeczy i moim bracie. westchnęła. Nie rozumiała jak można kogoś zdradzić.

Matt

Był coraz bardziej zaszokowany.
-No proszę..-powtórzył pod nosem.-I mówisz, że Tobie też wchodzi w paradę.?

Alice

No trochę... przyznała mu rację. Ale kij w moje problemy. tak, pozytywnie myśl!

Matt

-Hmn..zamyślił się-Wiesz, że nawet nie znam tego Garrusa. A to nawet dobrze, że o nim mówisz..-powiedział..miał już w głowie pewien plan.

Alice

Popatrzyła na niego krzywo. A co? zapytała z ciekawością.