Domek w lesie

Pixie

Nie odpowiedziała.Spuściła wzrok i wsunęła się pod kołdrę obok niego. Przysunęła się jak najbliżej i spojrzała mu w oczy. Delikatnie objęła go jedną reką. -Czy masz coś przeciw.?-spytała. Sama nie wiedziała dlaczego tak robi. Zdarzyło jej się to pierwszy raz.

Seth

- Raczej nie. - powiedział z lekkim uśmiechem odgarniając niesforne kosmyki z twarzy dziewczyny.

Pixie

-Bo Seth... ja sama nie wiem czemu tak bardzo chcę być blisko Ciebie. Po prostu coś wewnątrz...-powiedziała spuszczając wzrok.-Więc jeśli ty myślisz inaczej to ja zrozumiem, tylko mów mi prawdę.-powiedziała. Czuła się nieco no cóz conajmniej dziwnie. Ufała mu bezgranicznie i coraz bardziej była pewna swoich uczuć, a przeciez nigdy jej się to nie zdarzyło.. Nawet wtedy.

Seth

- Pix, ale ja czuje to samo. A przynajmniej na to wygląda. - pwoiedział uspokajająco patrząc w niebieskie oczy dziewczyny.

Pixie

Spojrzała mu głęboko w oczy.Pogładziła go po policzku i czule pocałowała.-Dobranoc Seth.-powiedziała cicho nadal patrząc mu w oczy.

Seth

- Dobranoc Pixie. - powiedział z uśmiechem i odwzajemnił pocałunek. Nie mógł oderwać od dziewczyny wzroku. xd

Pixie

Oparła głowę o jego obojczyk i wtulona w niego przymknęła oczy. Chwilę jeszcze rozmyślała po czym zmożył ją sen.

Seth

Leżał przyglądając się Pixie. Była taka drobna... Po jakimś czasie on również zasnął.

Pixie

Obudziła się wcześnie. Na widok śpiącego obok chłopaka usmiechnęła się. Pogłaskała go delikatnie po policzku. Przeniosła wzrok na białe od szronu okno. Zastanawiała się, czy to możliwe, że spotkało ją takie szczęście. Spojrzała ponownie na niego. Nawet gdy spał był usmiechnięty. Przyglądała mu się z czułością wyłapując wszystkie ich róznice.

Seth

Spał dalej, a gdy dziewczyna pogłaskała go po policzku tylko jeszcze szerzej się uśmiechnął.

Pixie

Usmiechneła się do niego , choć wiedziałą ,że spał. Rozejrzała się dookoła i powoli wstała. Szybko naszykowała śniadanie i wróciła z tacą do sypialni.Ponownie przeglądała jego album.

Seth

W pewnym momencie się obudził. Zienął, wyciągnął, a dopiero potem rozejrzał przypominając sobie, że nie jest sam. Uśmiechnął się widząc dziewczynę. Wstał cicho i zaszedł Ją od tyłu po czym przytulił.
- Dzień dobry. - szepnął Pixie do ucha.

Pixie

Odruchowo zamknęła album.-Witaj Seth-odpowiedziała czule.Położyła album na pólce obok łóżka. i powoli odwróciła się do chłopaka.Spojrzała mu w oczyi cmoknęła go.-Jak się spało.?-spytała.

Seth

- Oczywiście, że świetnie. A Tobie? - zapytał z uśmiechem odwzajemniając pocałunek dziewczyny. xd

Pixie

-Dobrze, jak nigdy.-powiedziała uśmiechając się do niego.Oparła głowę o jego obojczyk.-Zrobiłam śniadanie-powiedziała cicho wskazując na tacę z sałatką i porcjami chleba oraz dwiema herbatami.