Nawiedzony i Ciemny Dom xD

Mike

Dupek z tego chłopaka - powiedział. Dopiero po zastanowieniu zobaczył, ze on był taki sam. Ehh zdradzał każdą dziewczynę. Dobrze, ze się jednak zmienił. Westchnął.

Anastazja

- A jak tam u Annie? Cos się ciekawego wydarzyło, gdy mnie nie było? - zapytała patrząc na niego kątem oka. Westchnęła po chwili w duchu. Załozyła nogę na noge.

Mike

Nie wszystko jest w jak najlepszym porządku - powiedział z uśmeichem. Spojrzał na dziewczynę kątem oka.

Anastazja

Nie odezwała się, oblizała ponownie swe usta. Poprawiła swe włosy. Zaczęła rozmyślać nad swoim całym życiem, dłonie schowała w rękawach.

Mike

Chłopak rownież nie wiedział co mówic. Wiec siedział tak w ciszy i obserwował dziewczynę. Moż eona znajdzie jakiś temat do rozmowy.

Anastazja

- Masz zamiar się jej oswiadczyć? - zapytała nawet nie wiedząc czemu. Jej były miał zamiar sie oświadczyć, lecz innej. Ona znalazła pierscionek źle to interpretując.

Mike

Już to zrobiłem - powiedział z uśmeichem.
Nie powiedziała ci - zapytał po chwili. Myślał, ze koleżanki sobie takie rzeczy mówią.

Anastazja

- To dobrze, ze nie zwlekałeś. Ja niestety o tym się nie dowiedziałam, nie mamy do siebie żadnego kontaktu. - spostrzegła. Wyciągnęła gumke z kieszeni i spieła włosy w kok. Niewielki pas włosów opadał na jej oczy.

Mike

Nie wiedziałem - powiedział z uśmeichem. No i znowu mu sie skończyły tematy do rozmowy. westchnął.

Anastazja

- Mam niewinne pytanie, mógłbyś wspomnieć o mnie? Ponieważ jestem zawalona pracą i nie mam jak Annie złapać. - powiedziała robiąc krok w przód.

Mike

Jasne nie ma sprawy - powiedział z uśmeichem.
A co ty już nie chodzisz na studia - zapytał.

Anastazja

- Nie. Musiałam z poważnego powodu odejść... Myślę, że jako jedynemu mogę Ci powiedzieć. Zaszłam w ciąże, lecz byłam zmuszona oddać dziecko. Teraz moja mała dziewczynka by miała pół roku - powiedziała to, nawet nie zauważyła, gdy jej łza spłynęła po policzku.

Mike

Nie płacz - powiedział. wytarł jej delikatnie łzę.
A ojciec dziecka nie mógłby ci pomoc - zapytał.

Anastazja

Na słowo ojciec dziecka się rozpłakała. - Te dziecko, jest wynikiem butalnego gwałtu. Było ich trzech. Dwójka z nich mnie złapała i trzymała. Trzeci zrobił mi to najgorsze przy tym bijąc. - powiedziała to z trudem w głosie.

Mike

Chłopak przytulił ją do siebie.
Nie płacz - powiedział. Nie rozumiał czemu na świecie chodzą takie świnie.