Błękitne jezioro

Christy

- Jestem Christy. - przedstawiła się i uśmiechnęła lekko. Widziała, że dziewczyna płakała już wczesniej i teraz, po jej oczach.

Alice

Alice, ale chyba powinnam się przedstawiać jako siostra Mike'a, bo on juz jest pewnie znany. powiedziała ze smiechem.

Christy

- Heh tak znam Mike'a. - odpowiedziała z uśmiechem. Na pierwszy rzut oka nie wykryła podobieństwa między tą dwójką. A może jednak...?

Alice

I dlaczego mnie to nie dziwi.. stwierdziła trochę z przekąsem. Żyć w cieniu własnego brata.

Christy

- Więc... - zaczęłam nie bardzo wiedzac o co zapytać. - Wiec masz jakieś zainteresowania? - spytałam w końcu po krótkim namyśle.

Alice

Sport, fotografia, zwierzaki. Czyli to co wszyscy lubią. uśmiechnęła się. Powoli jej policzki przechodziły w normalna kolorystykę.

Christy

- Dokładnie i nawzajem. - odpowiedziała z uśmiechem. - No ja lubię jeszcze rysować... Ale mniejsza z tym.

Alice

Taak? A co rysujesz? zapytała. To juz nie było tak banalne zainteresowanie.

Christy

- Zwierzęta najczęściej konie, krajobrazy, jakieś istoty fantastyczne... zależy na co mam ochotę. - powiedziała i spojrzała na dziewczynę zielonymi oczami.

Alice

Fajne zainteresowanie. Takie... inne. nie znalazła lepszego słowa. Usmiechnęła się.

Christy

Heh no chyba... dzięki. A Ty co fotografujesz? - zapytała po chwili spoglądając na dziewczynę z uśmiechem.

Alice

Szybkie samochody, motory, pary taneczne, pary prywatne, zwierzaki i krajobrazy. wymieniła jednym tchem, a oczy aż jej się zaświeciły. Kochała wszystkie swoje pasje.

Christy

- Hmm... nie powiem ciekawe. A tak w ogóle też lubie rzeczy, które wymieniłaś, no może z wyjątkiem tańca. - mówiąc ostatni wyraz lekko się skrzywiła.

Alice

Ja... kocham taniec, szczególnie towarzyski. Ale niestety nie dane było mi trenować. powiedziałą zwieszając głowę.

Christy

- Oj nie smuć się! Ty przynajmniej potrafisz tańczyć, a ja nie... - powiedziała smętnie.