Gabinet

Wilczyca

Gabinet weterynaryjny.

__________________

Wilczyca została przyniesiona przez zwierzęcą policje, ale czekała na zabieg, leczenie czy badanie łapy.

Christy

//Sorry trochę zmieniłam (;//

Spojrzała na wilczycę, a potem spojrzała na policjantów.
- Co się stało? - zapytała zniecierpliwiona i podeszła do zwierzaka.

Wilczyca

//Nie szkodzi//

Wilczyca piszcząc podniosła prawa łapę, która ja strasznie bolała.

Christy

Widząc, że chyba niewiele się dowie od mężczyzn zajęła się wilczycą.
- Zaraz Cie zbadam. Tylko się nie złość. - powiedziałą z bladym, ale pocieszającym uśmiechem skierowanym do zwierzaka i zaczęła oglądać łape. - Chyba jest złamana... Zaraz ją prześwietle. No panowie przyda mi się pomoc z przeniesieniem Jej tam. - stwierdziła i wskazała podbródkiem rentgen.

//Ech... coś brak weny xd//

Wilczyca

Przenieśli mnie tam gdzie jest rentgen. Polizałam nieznajoma po policzku i machałam ogonem xD

Christy

Prześwietliła łapę wilczycy. Pobawiła sie całą resztą i zakomenderowała o przeniesieniu wilczycy na poprezdni stół. xD Natarłą łapę maścią, usztywniła i opatrzyła (itd xd).
- No śliczna tylko na nią uważaj. - ostrzegła i griźnym spojrzeniem. Zauważyła też draśnięcie po kuli. Przeczyściła je na wszelki wypadek ale już nie zawijała. - Jeśli chcesz odpocząć to leż. Raczej wątpie żeby ktoś tu jeszcze przyszedł.

Wilczyca

Chcieli Wilczyce przenieść, ale ona położyła się pod nogami Christy. Lezala i nie dopuszczała nikogo do niej. Lubiła panią weterynarz, co pewnie się zmieni gdy trzeba będzie dać zastrzyk xD Ale nie. Wilczyca wzięła strzykawkę na coś i podała ja Christy.

Christy

Zaśmiała się przykucnęła, by pogłaskać wilczycę po łbie.
- Malutka jak właściciel Cie tu przybrowadzi o ile takowego będziesz posiadała lub posiadasz wtedy zaszczepie Cie na to co trzeba. W lesie zdajesz się sama na siebie. - powiedziała z trochę smutnym, ale szczerym uśmiechem.

Wilczyca

Odłożyła strzykawkę na miejsce. Usiadła przed Christy i zaczęła machając ogonem prosić o pieszczotę.

Christy

Uśmiechnęła się i zaczęła głaskać sukę za uchem i po łebku.
- Gdzie lubisz najbardziej? - zapytała. xD

Wilczyca

Zastanawiała się jak odpowiedzieć. Wpadła na pomysł. Wyszła od weterynarza i przyniosła misia za ,,ucho,, xD. Myślała, że Christy zrozumie.

Gość

Weszła do pokoju i ujrzała wilka, którego wcześniej spotkała na placu i nieznajomą dziewczynę.

Wilczyca

Podeszła do Emily. Chciała powiedzieć Dziękuję, ale tylko szczekła. Polizała ją.

Christy

Spojrzała na tą scenę trochę zdezorientowana. Wzruszyła niezauważalnie ramionami i przedstawiła się. Potem zaczęła trochę sprzątać w gabinecie widząc mały bałagan. xP

Gość

Pogłaskała wilka. Był taki kochany... Widziała, że czuł się lepiej. Przedstawiła się dziewczynie.