Mieszkanie Matt'a

Matt

-No to zależy w jakim sensie -powiedział śmiejąc się-PIerwszy raz "zakochałem" się w pani od polskiego, ale prawdopodobnie tylko dlatego, że wszyscy za nia biegali. Byłem młody i głupi. Jedyne 14 lat- powiedział nadal się śmiejąc .-A Twoja.?

Elena

- Nie tam, młody i głupi. U mnie w klasie wszystkie dziewczyny się kochały w wuefiście. No i przyznaję był nawet trochę przystojny... - odparła szczerząc zęby w uśmiechu. - Moja pierwsza miłość? Hmm... chyba w koledze z klasy. Ale szybko doszłam do wniosku, że nie jest dla mnie - powiedziała z uśmiechem. - Hmm... kiedy przestaniesz pytać: "A Ty?, A Twoja?" xd

Matt

MArnujesz swoje pytanie ;-powiedział smięjąc się. -Kiedy nie będę chciał zadać tych samych pytań co Ty wcześniej.Co lubisz w chłopakach- spytał xD

Elena

Oczywiście - popadła w zamyślenie xd. Po dłuższej chwili odparła. - Sama nie wiem. Chyba to, że potrafią się wygłupiać. I zazwyczaj im to bardzo dobrze wychodzi - uśmiechnęła się szeroko - A Ty co lubisz? W dziewczynach oczywiście.

Matt

-To , że są takie delikatne , choć zapierają się , że nie. Że są piękne duchowo,że tak pięknie się śmieją- powiedział. Zastanawiał się nad kolejnym pytaniem , to było juz 5 xD- Co lubisz we mnie.?-spytał nagle.

Elena

Przez chwilę przyglądała mu się w zamyśleniu. - Hmm... trudno powiedzieć. Czuję, że na pewno jest wiele takich określeń, tylko że nie mogę ich jakoś nazwać... Dziwne.. - odparła w duchu, nadal się zastanawiając nad tym wszystkim. Po chwili jednak ocknęła się i uśmiechnęła kątem ust. - A co lubisz we mnie? - spytała z cwanym uśmiechem. Jak on zaczął grać w swoją gierkę, to ona też będzie, ot co xd.

Matt

-Wszystko- powiedział-To , że mnie lubisz, tez w Tobie lubię-powiedział zadziornie.-Wyjechałabyś gdzieś ze mną .?-spytał.

Elena

- Zależy gdzie - odparła uśmiechając się szeroko. Gdzie jak gdzie, ale na przykład na taką Grenlandię nie chce jechać, bo nie lubiła mrozu. A takiego wielkiego to już w ogóle xD.

/ Wiem, że średnio dobrze złożony post, ale tak jakoś wyszło xd/

Matt

-Na koniec świata-powiedział uśmiechejąc się do niej . Sam nie wiedział , gdzie. Gdziekolwiek xD

Elena

- Hmm... brzmi interesująco. Zastanowię się nad tą propozycją - odparła szczerząc zęby w uśmiechu. - Dobra, teraz moje pytanie: hmm... co byś tu robił jakby mnie tu teraz nie było?

Matt

-Zachodziłbym w głowę czemu nie zatrzymałem Cię przy sobie, albo co spieprzyłem.-powiedział patrząc jej w oczy.Nie mógł się powstrzymać.-Chciałabyś tu częściej przebywać.. jako moja dziewczyna..?-wydukła w końcu.

Elena

Siedziała chwilę myśląc nad wszystkim. Po chwili zbliżyła się do niego i musnęła go w usta. Uśmiechnęła się szeroko. Powinien się domyślić o co chodziło. xD

Matt

-Ta odpowiedź w zupełności mi wystarczy-powiedział z uśmiechem i namiętnie ją pocałował.

Elena

- Mam taką nadzieję - odparła z lekkim uśmiechem na twarzy. Następnie odwzajemniła pocałunek.

Matt

Pocałował ją poraz kolejny. Ropbił to delikatnie by nie przegiąć.