Małe jezioro

Annie

Przyszła razem z Sethem. Była pełna energii.-No to jesteśmy- powiedziała wesoło.

Seth

Odłorzył torbe na ziemi i wyjął z niej duży koc.
- Jakby się nam znudziło. - wytłumaczył z uśmiechem i zdjął z siebie ubranie. Na sobie miał dłuższe kąpielówki, które były szyte na wzór krótkich spodenek.

Annie

Zciągnęła koszulke i spodnie. Stała w samej bieliźnie. Jezioro wyglądało kusząco.-Wiesz może jednak się przebiorę-powiedziała sięgnęła po ręcznik i strój kąpielowy .

Seth

- Proszę. - odpowiedział odwracając się i odchodząc kawałek. Czekał cierpliwie i na chwile nad czymś zamyślił.

Annie

Przebrała się po cichu i podeszła do niego zasłaniając mu oczy. Kostium był całkiem. Chcociaż miała wrażenie, że wygląda w nim grubo. Kolor za to bardzo jej się podobał. Brąz z turkusem.-Zgadnij kto .?

Seth

- Hmm... no nie wiem, nie wiem. - oderwał ręce dziewczyny od swoich oczu i chwycił Annie odwracając do siebie plecami. Przycisnął Ją do siebie i zamruczał uwodzicielsko do ucha. - Ślicznie wyglądasz. - po czym zachichował z przekornym uśmiechem, którego nie mogła zobaczyć i czekał na Jej reakcję. Lubił się z innymi drarznić, chociaż szczerze mówiąc nie kłamał.

Annie

Zamrucała i lekko wyrwała mu się. Zlustrowała go wzrokiem.-Ty również-przyznała dziwiąc się samej sobie jednak nie zaprzątała sobie tym głowy. Często miewała rózne przeczucia.-No no..-powiedziała kusicielsko.

Seth

Zaśmiał się głośno i spojrzał na dziewczyne figlarnie.
- To co robimy? No chyba, że chcesz jeszcze się bawić w ten sposób. - wyszczerzył się w szerokim uśmiechu.

Annie

-Idziemy popływać-powiedziała rozochocona.Chwyciła go za rękę i pociągnęła za sobą-No chyba , że nie umiesz.?-spytała zadziornie.

Seth

Prychnął uśmiechając się i chwycił dziewczynę na ręce. Wbiegł z Nią do wody robiąc przy tym wiele hałasu i chlapiąc na wszystkie strony.

Annie

-Chcesz mnie utopić.?-spytała śmiejąc się. Jeszcze nigdy się tak nie bawiła.

Seth

- Oczywiście, że nie! Żal byłoby stracić taką piękność, która stąpa po ziemi. - uśmiechnął się zadziornie i postawił dziewczyne.

Annie

Udała obrażoną i odeszła kawałek od niego . Nabrała wody w ręce i chlusnęła mu w twarz- Akurat-powiedziała śmiejąc się.

Seth

- No wiesz akurat nie żartuje. - wyszczerzył się w szczerym uśmiechu. Mówił prawdę. Oddał Jej wodą. xD

Annie

Zaczęła go chlapać. Woda tryskała na wszystkie strony. POdeszła trochę bliżej by trafiać w niego.-A masz.. masz.-powiedziała śmiejąc się.