Dom

Gość

Moj dom. Jest dość duży. zapraszam.

Gość

Przyszła z V.
To towje mieszkanko. Nie jest to jakiś luksus, ale da się tutaj mieszkać - powiedziała do suczki uśmiechając się.

Gość

Popatrzyła krzywo i znalazła sobie odosobniony kącik. Czas pozbyć się tego ciężaru. stwierdziła.

E:
Po godzinie leżenia stwierdziła, że już naprawdę czas. Po dwóch godzinach powiła szczenię. Ślicznego psiaczka.

{Dane- ilość i płeć są do edycji, zależy od wyboru chętnych na konta}

Gość

Nie wiedziałaco zrobic. Była tak zestresowana, że zapomniała co mam jej o tym wszystkim opowiadała. Przyniosła jakiś kocyk i otuliła szczenię. Usiadła na podłodze i pogłaskała suczkę po łepku.
No to co na jednym wystarczy - zapytała uśmiechając się cały czas. Była taka szczęśliwa. Teraz jej grono przykaciół powiekszało się.

Gość

Pisnęła w ramach potwierdzenia i wylizała małą sunię. Na razie bezimienną.

Gość

Uśmiechała się cały czas. Teraz ma dwóch najlepszych przyjaciół.
No to jak nazwiemy szczeniaka - zapytała się. Nawet nie wiedziała jaka to płeć. Bała się trochę wziąć szczeniaka na ręce.

Gość

Zobaczyła tę chęc w oczach. Podciągnęła szczeniaka zębami, ale delikatnie i przybliżyła do Weroniki. Co ona człowiek, żeby powiedzieć jaka płeć? Córka, tyle wiem!

Gość

Wzięła szczeniaka na ręce.
No Vendy masz córeczkę - powiedziała z uśmiechem. Teraz pozostała tylko kwestia wyboru imienia.

Gość

Pierszy raz wydała z siebie dzwięk. Był to cichy szczek. Pomachała ogonem.

Gość

A co myślisz o Gaja albo Esta - zapytała się suki. Jej się bardzo podobały te imiona.

Gość

Pomachała ogonem i pacnęła nosem rękę Weroniki. Nabierała coraz większego zaufania.

Gość

No to może Esta - powiedziała do suczki.
A tobie się podoba - zapytała się szczeniaka. Cały czas się uśmiechała. Chyba nigdy nie była taka szczęśliwa.

Gość

/Szczeniak jakiś nieruchawy trochę xD/

Pomachała ogonem w tę i we wtę. Wstała i podeszła do miski z wodą wychłeptała pół i położyła się przy szczenięciu. Przymnkęła oczy.