|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 21:35, 20 Gru 2009 Temat postu: Zamarznięte Jezioro |
|
|
Przy tej pogodzie nie trudno o takie, ale to jest największe...
*******
Wszedł nad jezioro i zamieniał biały śnieg na czerwony. Westchnął. Położył się na śniegu, ale przednie jego łapy znajdowały się na lodzie. Patrzył w dal szukając kogoś lub czegoś. Nikt nie przyszedł, nic się nie pojawiło. Położył łeb między przednie łapy.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 21:37, 20 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mike
Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 3749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:02, 20 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Chłopak przyszedł nad jezioro. Usiadł na śniegu. Jego wzrok padł na dużego psa. Westchnął pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 15:01, 21 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Usłyszał, że ktoś przyszedł i zastrzygł uchem. Czuł się obserwowany. Podniósł łeb i wtedy było widać jego rozszarpany kark i rozszarpaną łapę w zakrwawionym bandażu, który tylko dodawał Tabrizowi bólu. Jego głębokie zadrapania nie były teraz już miejscem zaiinteresowania, ale za to kark i łapa przyciągały uwagę. Westchnął po psiemu i warknął na przybyłą lub przybyłego. Nie mógł ustalić kim jest ta osoba czy dziewczyną, czy chłopakiem... Wkońcu ta osoba była za nim.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|