Pokój Renesmee

Wilczyca

Kiwnęła łbem na tak. Wilczyca się rozpłakała bardziej. Wzięła jakąś misę, by nie zalać jej pokoju.

Lisa

- Czemu płacześ? - zapytała zmartwiona patrząc na zwierze. Zrobiło jej się smutno.

Wilczyca

Wilczyca szukała odpowiedzi, lecz nie znalazła. W misce zobaczyła jej odbicie i wsadziła łapę, żeby je zniszczyć.

Lisa

- Spokojnie! - powiedziała i zaczęła odpychać wilka. Zaraz jednak tego pożałowała przypominając sobie, że to dzikie ziwerze. Odsunęła się.

Wilczyca

Przysunęła się do niej. Nie chciała robić jej krzywdy. Polizała ją.

Lisa

Przyniosło jej ulgę zachowanie wilczycy. Pogłaskała Ją zatapiając małą, pulchnął rączke w gęstej sierści.

Wilczyca

Obwąchała jej rękę. Znów wsadziła łapę do miski, ale tym razem popiła trochę wody. Podała Ness piłeczkę.

Lisa

//trochę^^ tutaj pisz poprawnie (;//

- Chcesz się bawić? - spyatła i rzuciła piłeczkę przed siebie. Piłka odbiła się lekko od ściany.

Wilczyca

Goniła piłeczkę; złapała ją i podała Ness zadowolona. Po raz pierwszy przestała płakać.

//Ok, ale ty też pisz poprawnie:
spyatłą - spytała
ruciła- rzuciła//

Christy

Lisa

//Ale przestawianie liter, a pisanie wymyślonych słów z tych polskich to co innego xd//

Pogłaskała wilczycę z szerokim uśmiechem i na nowo rzuciła piłeczkę przed siebie.

Wilczyca

Wilczyca poturlała się za piłeczką. Turlały się do ściany. Wilczycy zakręciło się w głowię. Wilczyca wzięła piłeczkę do pyska i łamanym krokiem podeszła do Ness.

Lisa

Zachichotała.
- Dobrze się czujesz? - zapytała biorąc piłeczkę i głaszcząc wilka po łbie.

Wilczyca

-Chyba tak - szczeknęła. Upadła na ziemię. Wstała i otrzepała się. Kręciło jej się we łbie.

Lisa

- Połóż się i zamknij oczy. - poradziła domyślając się przyczyn. Głaskała wilka cały czas.

Wilczyca

Zrobiła tak jak mówiła Ness. Po chwili już przeszło; podziękowała jej liżąc po twarzy.